X Pabianicki Półmaraton
Pabianice 2022
Rodzaj zawodów.
zawody / turniej
Sekcja.
Łódź Kocha Sport
Data wydarzenia.
2022-04-03
Miejsce wydarzenia.
Pabianice
Opis.
Szczęśliwą liczbą w tym roku będzie 10. A wszystko to za sprawą trzech biegów – Tropem Wilczym, Pabianicki Półmaraton oraz DOZ Maraton Łódź, które rozgrywają swoje 10. edycje. Po biegu Tropem Wilczym, przyszła pora na długo wyczekiwany start w Pabianicach, które przed laty słynęły z pięknej słonecznej pogody. Dzięki niej, z samych zawodów wracało się nie tylko z nowymi życiówkami, ale także pierwszą wiosenną opalenizną. W tym roku trasa została odrobinę zmodyfikowana, a wszystko za sprawą remontu bieżni na stadionie, gdzie zlokalizowany był start i meta, a także ulicy Zamkowej. Jednakże to nie jedyna zmiana, albowiem po raz pierwszy od niepamiętnych lat, pogoda zaskoczyła biegaczy, sprawiając prima aprilisowego psikusa i fundując na dwa dni przed startem znaczne ochłodzenie wraz z śniegiem! Całe szczęście w dniu startu po śniegu nie było już żadnych śladów. Jednak niskie temperatury (1-2 stopnie podczas startu) i mocny oraz zimny wiatr, skłaniały do refleksji czy biec „na krótko”, czy może jednak „na długo”. Niemniej, mimo niezbyt optymalnych warunków, humory nam dopisywały. Jak co roku pojawiliśmy się w Pabianicach w dobrej oraz mocnej grupie (21 reprezentantów drużyny), pełni optymizmu w walce o nowe rekordy życiowe jak i miejsca na podium.
Jeżeli chodzi o sam bieg, to niemal wszyscy zgodnie stwierdzili, że do 15 km szło dobrze lub nawet bardzo dobrze i nawet sam podbieg na wiadukt nie był jakoś wybitnie trudny. Stopień trudności spotęgował jedynie silnie wiejący wiatr, znacznie utrudniający rywalizację już do samej mety. Jak wspominał na mecie Wojtek, który przed tygodniem startował w warszawskim półmaratonie, tym razem było zdecydowanie zimniej i więcej kilometrów pod wiatr, przez co trudniej. I chociaż te ostatnie 6 km było bardzo wymagające, to spośród 21. startujących naszych zawodników, aż jedenastu na mecie zameldowało się z nowymi życiówkami, plus Paulina, która tego dnia debiutowała na dystansie półmaratonu! Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze trzy miejsca na podium! Aneta w ostatnich tygodniach przepisała się z biegu na 5 km i decyzja ta opłaciła się, bowiem nie tylko personal best zostało poprawione, ale także wywalczone 3. miejsce open kobiet!
Niemal w ostatniej chwili na zawody zapisała się Ola, która wskoczyła w miejsce kontuzjowanego męża – Dawida i również był to strzał w dziesiątkę. Ola podobnie jak Aneta poprawiła swoją życiówkę, a do tego uplasowała się na 2. miejscu w klasyfikacji K-40. Trzecim skalpem tego dnia było 3. miejsce w klasyfikacji drużynowej, na której składał się czas trzech najszybszych zawodników.
Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/
Autor wpisu.
Adam Filipiak