Piotr Idzikowski

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Walking Futbol

Data wydarzenia.
2023-09-03

Miejsce wydarzenia.
Charzykowy

Opis.
Zakończył się czwarty i ostatni w tym roku, turniej międzynarodowy z udziałem naszej drużyny. Na Senior Tur Cup w Charzykowach (2-3.09) zajęliśmy drugie miejsce. Rozpoczynamy od mocnego uderzenia. Już w pierwszym meczu turnieju los kojarzy nas z głównym faworytem, piekielnie silnym zespołem England WFC. Po koncertowej grze wygrywamy 3:1 (Cebula 2, Dudek). Pozostałe mecze grupowe też rozstrzygamy na naszą korzyść:
– z CeDePe Klaatu 2:1 (Cebula),
– z Rosomakami 4:0 (Dudek 2, Mucha 1, Cebula 1).

W półfinale trafiamy na zwycięzców turnieju sprzed roku i dwóch lat, gospodarzy – Szarżę Charzykowianka. Mecz bez historii – 4:0 (Cebula 3, Skrzydlewski 1). Mamy finał, a tam już czeka na nas nie kto inny jak… England WFC. Anglicy grają jeszcze lepiej niż w sobotę i dwukrotnie prowadzą po atomowych strzałach z dystansu. My dwukrotnie odrabiamy straty. Najpierw po indywidualnej akcji trafia Cebulowy, a w ostatniej sekundzie meczu błąd rywali przy rozegraniu piłki wykorzystuje Dudek. O zwycięstwie w turnieju decydują rzuty karne. Trzy serie wykonane bezbłędnie, w czwartej Anglik trafia, a my nie. Kto przestrzelił? To absolutnie nie jest ważne. Jesteśmy drużyną, razem wygrywamy razem przegrywamy.

WF ŁKS na Senior Tur Cup 2023 reprezentowali:
– Tomasz Wojtczyk,
– Jacek Mucha,
– Wiesław Golmont,
– Jarosław Kuciński,
– Jarosław Dudek,
– Piotr Skrzydlewski,
– Robert Popiel,
– Tomasz Cebula.

Wyniki z debiutanckiego sezonu:
– Almelo City Cup (Holandia) – drugie miejsce w stawce 16 drużyn z Holandii, Belgii, Anglii, Niemiec, Francji i Polski,
– Senior Alex Cup – czwarte miejsce w stawce ośmiu zespołów z Holandii, Anglii, Ukrainy i Polski,
– Edeka Cup (Niemcy) – pierwsze miejsce w stawce ośmiu zespołów z Niemiec i Polski,
– Senior Tur Cup – drugie miejsce w stawce ośmiu zespołów z Anglii, Ukrainy i Polski.

Autor wpisu.
dziki-1969

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Walking Futbol

Data wydarzenia.
2023-07-01

Miejsce wydarzenia.
Berlin (Niemcy)

Opis.
Sobotę zaczynamy bardzo wcześnie. Zbiórka o czwartej rano. Podróż do Berlina bez żadnych przygód. Na stacji benzynowej niedaleko Świebodzina czujemy na sobie kilka ciekawskich spojrzeń, a my dumnie prezentujemy jednakowe stroje z logo ŁKS Walking Futbol. Przed dziewiątą docieramy do stolicy Niemiec. Tam miłe powitanie i rozpoczęcie turnieju, gdzie przedstawiają nas jako profesjonalny „auslander team” z Polski. Wieszamy klubowy baner.

W każdym kolejnym meczu celowo tak wybieramy połowę aby zawsze mieć go przed oczami. To taki mały fortel, o którym nie wiedzą nasi rywale. „Favoriten, favoriten…” słychać dookoła. To miłe ale jesteśmy przekonani, że z zespołami ze wschodnich Niemiec wygrać nie będzie łatwo. Gramy każdy z każdym, więc czeka nas siedem trudnych spotkań i ponad 80 minut na boisku. Zaczynamy trochę nerwowo, ale z każdym meczem gra układa się coraz lepiej. Po paru naszych akcjach widzowie biją brawa z uznaniem. Gramy klasyczny walking futbol – szeroko rozstawieni, długie płaskie podania, jak najmniej prowadzenia piłki, unikamy kontaktu z rywalami. Często zmieniamy tempo gry – najpierw kilka spokojnych wymian piłki z tyłu, a potem nagłe przyspieszenie i zdobywamy kolejne gole.

W spotkaniu z gospodarzami (BSC Berlin) rozgrywamy akcję turnieju. Zaczynamy mecz, przez około minutę utrzymujemy się przy piłce, wymieniamy 15 podań, przeciwnik nie ma szans dotknąć futbolówki i kończymy akcję bombą Tomka Wojtczyka. „Super, super, super” – rywale pokazuję nam kciuki skierowane ku górze.

Po czterech rozegranych spotkaniach już wiemy, że decydujący o zwycięstwie w całym turnieju będzie mecz z FV Wannsee. Czas na decydujące starcie. Długo nie możemy strzelić rywalom gola. Oni już wiedzą, jak mocnym punktem naszej drużyny jest Tomek i skutecznie odcinają go od podań. Robi się przez to więcej miejsca dla innych. Jaro strzela pierwszego gola w historii swoich występów w ŁKS, „Lewy” dokłada dwie kolejne bramki. Wykorzystany przez rywali rzut karny nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Kończymy wygraną 3:1. Zostaje do rozegrania jeden mecz. Remis gwarantuje nam zwycięstwo w całym turnieju. Ale nikt z nas nie myśli o remisie. Mecz prawie identyczny jak poprzedni. Ponownie 3:1 i znów tracimy gola z karnego. Tomek Wojtczyk kończy turniej efektownym hat-trickiem i gdyby organizatorzy wybierali MVP, to z pewnością byłby murowanym kandydatem do tej nagrody.

Autor wpisu.
dziki-1969

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Walking Futbol

Data wydarzenia.
2023-06-09

Miejsce wydarzenia.
Almelo (Holandia)

Opis.
Był to turniej towarzyski walking futbol. Drużyna ŁKS zajęła 2. miejsce.

Wyniki meczów – I runda:
– ŁKS Łódź – Garon Park (Wielka Brytania) 1:1,
– ŁKS Łódź – SSZ Sung (Niemcy) 0:0,
– ŁKS Łódź – Chesterfield (Wielka Brytania) 9:0.

Wyniki meczów – II runda:
– ŁKS Łódź – HAV UK (Wielka Brytania) 1:1,
– ŁKS Łódź – Chesterfield (Wielka Brytania) 3:1,
– ŁKS Łódź – Billericay Town (Wielka Brytania) 1:1.

Półfinał.
ŁKS Łódź – HAV UK (Wielka Brytania) 3:1.

Finał.
ŁKS Łódź – Arminia Bielefeld (Wielka Brytania) 0:2.
Wychodzimy żelazną szóstką – Jaro w środku defensywy, Wiesiu i Tomek po bokach. przed nimi Cebulowy, na skrzydłach Butcher i Lewy. Spokojny początek meczu, rywale z respektem. Mamy rzut wolny, Cebulowy błyskawicznie uruchamia Lewego, który jest sam na sam z bramkarzem Arminii… Ech, nie udało się. Nikt nie ma pretensji, gramy dalej… Z każdą minutą coraz groźniej pod naszą bramką. Po jednym ze starć z rywalem, Tomkowi leci krew z nosa. Krzyczymy do sędziego, żeby choć na chwilę przerwał grę. Udaje, że nie wie o co chodzi. – Chusteczkę, dajcie mi chusteczkę – prosi Tomek. W tym momencie Niemcy strzelają gola. Trudno mieć do nich pretensje. Nie było gwizdka, więc grali… Rzucamy się do ataku. Kilka groźnych akcji, Cebulowy co chwila bombarduje ich bramkę. Niestety bezskutecznie. Idzie szybka kontra, Jaro broni ale jest dobitka, którą musi już zatrzymać ręką, co jest niedozwolone. Rzut karny i 2:0 dla Arminii. Dopiero wtedy poznajemy klasę rywala. Do końca meczu grają bardzo spokojnie, szeroko, szanują piłkę. Ciężko ją odebrać gdy nie można biegać. Przegrywamy ale nie ma dramatu. Przyjechaliśmy po naukę, a dotarliśmy do finału. VIVA ŁKS

Skład ŁKS:
– Paweł Lewandowski,
– Tomasz Cebula,
– Piotr Skrzydlewski,
– Wiesław Golmont,
– Jaro Paradowski,
– Tomasz Wojtczyk,
– Mariusz Goss,
– Mirosław Bąk,
– Marek Miszczak,
– Zbigniew Trzęsicki,
Grający trener: Marek Dziuba.

Autor wpisu.
dziki-1969