BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 3:0
(25:21, 25:19 25:15)

Sezon 2023/2024 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2024-01-06

Miejsce wydarzenia.
Bielsko-Biała

Opis.
Był to czternasty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2023/2024 rozgrywek Tauron Liga – 88. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 70. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 18. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać:
– w meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Górecka,
– pierwszy raz po kontuzji Klaudia Alagierska-Szczepaniak znalazła się w składzie ŁKS, ale nie pojawiła się na boisku.
– w drużynie z Bielska wystąpiły 2 byłe zawodniczki ŁKS: Joanna Pacak i Regiane Bidias.

1. set. 
W mecz świetnie weszły Bielszczanki, które dzięki dobrej postawie na siatce Joanny Pacak odskoczyły od ŁKS na 4:1. Ta sama zawodniczka dołożyła asa serwisowego, a po bloku Pauliny Majkowskiej powiększał się dystans dzielący oba zespoły (10:4). Wiewióry do walki próbowała poderwać Valentina Diouf, ale po kontrze Regiane Bidias to gospodynie dyktowały warunki gry (15:8). ŁKS zaczął odrabiać straty blokiem, zbliżając się na 16:19, ale dzięki Kertu Laak to BKS wciąż był w korzystniejszej sytuacji. Po akcji Diouf Łodzianki zbliżyły się na 21:23, ale na więcej nie było ich stać. Po kontrze atakującej z Bielska premierowa odsłona padła łupem BKS (25:23).

2. set. 
Od początku punktowały EŁKaeSianki blokiem, a w ataku dwoiła się i troiła Diouf. Odpowiadał jej duet Laak/Damaske, przez co wynik oscylował wokół remisu. Dopiero skuteczna kontra Majkowskiej spowodowała, że do głosu zaczął dochodzić BKS (11:9). Coraz lepiej radziła sobie Damaske, przez co zaczął powiększać się dystans dzielący oba zespoły (14:11). ŁKS zerwał się do walki, a dobra gra Diouf dała mu remis (17:17). Zanosiło się na zaciętą końcówkę, ale Wiewióry zupełnie stanęły przy serwisie Bidias. Nie kończyły akcji, popełniały błędy, co wykorzystały rywalki. Kertu Laak wraz z Pauliną Damaske poprowadziły BKS do pewnej wygranej w tej partii (25:19).

3. set. 
W pierwszej fazie oba zespoły szły punkt za punkt, ale po bloku i zbiciu Majkowskiej to rywalki ponownie zaczęły dyktować warunki gry (7:4). Ekipie z Łodzi nie pomógł czas na życzenie Alessandro Chiappiniego. Nie mogły bowiem zatrzymać w ataku duetu Laak/Damaske, a pojedyncze udane odpowiedzi w wykonaniu Julity Piaseckiej to było zbyt mało, aby ŁKS wrócił do gry (16:8). Przeciwniczki dołożyły szczelny blok, a po asie serwisowym Damaske mecz zbliżał się do końca (21:11). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie. Ostatni punkt dla BKS zdobyła atakiem Regiane Bidias i to przeciwniczki mogły cieszyć się ze zwycięstwa za trzy punkty.

MVP spotkania została wybrana Ketru Laak z dorobkiem 20 punktów.

Skład ŁKS:
– Kamila Witkowska,
– Aleksandra Gryka,
– Valentina Diouf,
– Roberta Ratzke,
– Amanda Campos,
– Julita Piasecka,
– Paulina Maj-Erwardt (Libero),
oraz Aleksandra Dudek, Kinga Drabek, Sonia Stefanik i Paulina Zaborowska.

Trener: Alessandro Chiappini,
Trener II: Maciej Juszt,
Fizjoterapeuta : Marcin Kębłowski,
Trener Przygotowania Motorycznego: Michele Patoia.

Fanatycy Łódzkich Wiewiór.
Na pierwszym wyjeździe w 2024 roku w Bielsku-Białej zameldowaliśmy się w dobrej liczbie około 70 osób. Warto dodać, że wraz z nami dodatkowo usiadła kilkunastoosobowa grupa spod Krakowa, związana z rodziną Trenera. Najlepszy doping prowadziliśmy na początku meczu i na wku…..e w drugiej połowie trzeciego seta, czyli już do końca meczu.

Kiedy wydawać się mogło, że wszystko wróciło już na właściwe tory, to trafia się taki gong jak w Bielsku-Białej i drugi raz w tym sezonie po kiepskim meczu musimy uznać wyższość BKS-u 0:3. My jesteśmy od kibicowania i wspierania, nie od krytykowania, ale gołym okiem widać było, że na meczu z BKS-em coś było nie tak. Zobaczymy co będzie w Rumunii. Po meczu śpiewamy „czy wygrywasz czy nie…”. Trochę użerania się z nadgorliwą ochroną, przez co odpuściliśmy zejście na dolny sektor, więc tym razem Wiewióry podeszły do nas na górę i zbiliśmy „piątki”.

Powrót do Łodzi w kiepskich humorach. Cieszy jedynie nasza liczba (nasz najliczniejszy wyjazd do Bielska-Białej) co daje nadzieję na lepszą frekwencję na naszych kolejnych wyjazdach, o ile mecz nie będzie zaplanowany np. w poniedziałek o 14-tej.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this