Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź 1:3
(25:19, 21:25, 21:25, 25:27)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-01

Miejsce wydarzenia.
Kalisz

Opis.
Był to siódmy mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

1. set.
Mecz rozpoczął się od punktu dla rywalek, ale to EŁKaeSianki szybko wyszły na dwupunktowe prowadzenie po ataku Moniki Bociek. Kaliszanki nie zamierzały szybko oddawać kontroli nad meczem ekipie z Łodzi. Po bloku na atakującej ŁKS wyrównały wynik na 4:4. Później jednak nastąpił okres dominacji Łodzianek. Blok Klaudii Alagierskiej, a następnie as Marty Wójcik spowodowały, że Wiewióry prowadziły już 14:8. Czas wziął Trener z Kalisza i jego zespół zdobył 5 punktów z rzędu. Zepsuty atak Ewy Kwiatkowskiej powiększył przewagę kaliszanek do stanu 19:16 i o kolejny czas zmuszony był poprosić Michal Masek. Błąd w przyjęciu Bidias, a potem blok na Kwiatkowskiej i MKS prowadził pięcioma punktami (23:18). Kolejny skuteczny blok gospodyń, tym razem na Bidias, zakończył pierwszą partię wynikiem 25:19.

2. set.
Po ataku Rebeki Lazic w aut Łodzianki prowadziły 3:1. Również dwa kolejne punkty powędrowały na konto ŁKS i o czas szybko poprosił trener Wiktorowicz. Kaliszanki nie potrafiły kontynuować dobrej passy z poprzedniej partii. Po autowym ataku Lazic i ataku Klaudii Alagierskiej Łódzkie Wiewióry prowadziły już 9:2. Blok Bociek na Kecman dał EŁKaeSiankom przewagę 11:3. Po asie serwisowym Ewy Kwiatkowskiej, ŁKS prowadził już 18:7. I to był moment, w którym gra Łodzianek znów się zacięła. Po akcji Strózik było 10:19 i o czas poprosił trener Masek. Mimo to Kaliszanki zdobyły kolejne cztery punkty z rzędu i ze stanu 9:19 zrobiło się 14:19. Przy stanie 15:19 na boisku pojawiły się Marta Wójcik i Agata Wawrzyńczyk. Atak tej drugiej pozwolił w końcu na zrobienie przejścia. Piłkę setową dała Klaudia Alagierska (19:24), jednak w trzech kolejnych akcjach punktowały gospodynie. Dopiero blok na Kecman zakończył drugiego seta wygraną ekipy z Łodzi 25:21.

3. set.
Początek trzeciej partii to skuteczne ataki Bidias i Bociek. Po ataku Moniki Bociek ŁKS prowadził 6:3 i o pierwszą przerwę poprosił trener Wiktorowicz. Z drugą też nie zwlekał zbyt długo. Po błędzie Janickiej i kiwce Kwiatkowskiej Łodzianki miały przewagę 10:4. Podobnie jak w dwóch poprzednich partiach obraz gry zespołów zmieniał się po drugiej przerwie dla MKS. Tak też było w tej partii. Błąd w przyjęciu Krystyny Strasz zmniejszył straty rywalek do trzech punktów (7:10). Przy stanie 15:12 dla ŁKS walkę na siatce wygrała Valerie Nichol, zaś kolejny punkt dołożyła Regiane Bidias. Przy stanie 17:13 dla EŁKaeSianek w miejsce Ewy Kwiatkowskiej weszła Zuzanna Efimienko-Młotkowska, która musiała ostatnio pauzować z powodu kontuzji i posłała rywalkom asa serwisowego. Niestety Regiane Bidias pomyliła się zarówno w przyjęciu, jak i ataku. Przewaga ekipy z Łodzi zmalała do dwóch punktów i o czas poprosił trener Masek. Piłkę setową Łodzianki miały po ataku Lazic w aut (21:24). Kolejna akcja okazała się ostatnią, ponownie błąd w ataku popełniła Lazic i ŁKS zwyciężył 25:21.

4. set.
Czwartą partię bardzo pewnie rozpoczęły EŁKaeSianki, z kolei gospodynie popełniły błędy. Po złej kiwce Lazic i świetnej zagrywce Moniki Bociek ŁKS prowadził 6:1. O czas poprosił trener Mariusz Wiktorowicz. Wprawdzie po przerwie zapunktowała Ewa Kwiatkowska, ale w kolejnych czterech akcjach górą były miejscowe (5:7). Kiwki Bidias i Bociek zwiększyły prowadzenie Łodzianek do czterech punktów (10:6), jednak nie trwało to długo. Dotknięcie siatki po stronie ŁKS i atak Kecman sprawiły, że MKS tracił tylko jeden punkt (9:10). Po autowym ataku Aleksandry Wójcik mieliśmy remis 12:12, a as serwisowy Janickiej dał prowadzenie gospodyniom 13:12. W połowie seta świetnie zaprezentowała się Aleksandra Wójcik, najpierw skutecznie zaatakowała, a następnie zdobyła punkt blokiem i znów mieliśmy remis (15:15). Zapowiadała się wyrównana końcówka. Po ataku Lazic gospodynie miały piłkę setową w górze (24:23), ale wynik wyrównała Aleksandra Wójcik. Atak Regiane Bidias dał Łódzkim Wiewiórom piłkę meczową, a w kolejnej akcji Kecman zaatakowała w aut i ŁKS mógł cieszyć się z wygranej 27:25 i w całym meczu 3:1.

MVP spotkania została wybrana Krystyna Strasz, która zanotowała 63% pozytywnego przyjęcia.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol, Zuzanna Efimienko-Młotkowska  i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this