Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2024-02-04

Miejsce wydarzenia.
Mielec

Opis.
Był to osiemnasty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2023/2024 rozgrywek Tauron Ligi – 88. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 70. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 18. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać:
– w meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Górecka,
– w drużynie z Mielca wystąpiła była zawodniczka ŁKS – Katarzyna Bryda.

1. set. 
Spotkanie w Mielcu ŁKS rozpoczął z wysokiego „c”. Po ataku Aleksandry Dudek i mocnych zagrywkach Julity Piaseckiej Wiewióry prowadziły 4:0 i o czas poprosił trener Mateusz Grabda. Po tej przerwie jeszcze dwa „oczka” powędrowały na konto Łodzianek i dopiero wtedy przełamały się gospodynie. Gdy punkt z ataku zdobyła Julita Piasecka, zrobiło się 12:6 dla ŁKS. O kolejny czas trener Grabda poprosił przy stanie 16:9 dla EŁKaeSianek. Skuteczny atak z jednej nogi Soni Stefanik dał Łódzkim Wiewiórom 22. punkt (22:14). Finalnie Łodzianki wygrały 25:16 po świetnej zagrywce Pauliny Zaborowskiej.

2. set. 
Początek drugiej partii również należał do Łodzianek. Punktowa zagrywka Zaborowskiej dała im prowadzenie 3:1. Tym razem gospodynie nie dały się jednak zaskoczyć. Nie tylko odrobiły straty, ale po ataku Soni Kubackiej wyszły na prowadzenie 9:6. Zepsuty atak Piaseckiej dołożył kolejne „oczko” na konto rywalek, a po punkcie zdobytym przez Katarzynę Brydę o czas musiał prosić Alessandro Chiappini (13:7). Po ataku Valentiny Diouf ŁKS zmniejszył straty do czterech punktów i o czas poprosił trener Grabda. Skutecznie zaatakowała Emilia Mucha i rywalki wróciły do wysokiej przewagi (18:12). Błąd po stronie EŁKaeSianek dał Stali prowadzenie 21:15. Gospodynie nie dały odebrać sobie wypracowanej przewagi i po ataku Muchy zwyciężyły 25:19.

3. set. 
Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanej gry obu zespołów, ale pierwsze na dwupunktowe prowadzenie wyszły Wiewióry (5:3). Szybko o czas poprosił trener Mateusz Grabda. Przerwa przyniosła efekty, bowiem rywalki doprowadziły do remisu po 5. Z czasem EŁKaeSianki złapały swój rytm gry i po ataku Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak wyszły na prowadzenie 15:10. Gdy przepychankę na siatce wygrała Sylwia Kucharska, o czas musiał prosić trener Chiappini, bowiem Łódzki zespół miał już tylko trzy „oczka” przewagi. W końcówce Wiewióry miały problemy, jednak blok Alagierskiej-Szczepaniak na Gierszewskiej zamknął partię ich wygraną 25:23.

4. set. 
Początek czwartego seta to gra punkt za punkt. Po ataku Weroniki Gierszewskiej Stal wyszła na prowadzenie 5:2, które następnie urosło do stanu 10:7. O czas poprosił trener Chiappini. Gdy w ataku pomyliła się Alagierska-Szczepaniak, Mielczanki prowadziły 13:8. Po ataku Diouf straty ŁKS zmalały do trzech „oczek”. Przy stanie 23:19 o kolejny czas poprosił trener Chiappini. Finalnie gospodynie wygrały 25:20.

5. set.
W tie-breaku punktowa zagrywka Dudek dała Łodziankom prowadzenie 3:1 i o czas szybko poprosił trener Grabda. O drugą przerwę szkoleniowiec Mieleckiej Stali poprosił po dwóch kolejnych „oczka” dla rywalek. Atak Amandy Campos dał Wiewiórom prowadzenie 8:3. Po zmianie stron przewaga EŁKaeSianek stopniała do trzech punktów. Po błędzie Muchy ŁKS miał piłkę meczową przy stanie 14:8. Spotkanie zakończył blok Kamili Witkowskiej na Musze(15:8).

MVP spotkania została wybrana Valentina Diouf z dorobkiem 24 punktów.

Skład ŁKS:
– Sonia Stefanik,
– Klaudia Alagierska-Szczepaniak,
– Valentina Diouf,
– Paulina Zaborowska,
– Julita Piasecka,
– Aleksandra Dudek,
– Kinga Drabek (Libero),
oraz Aleksandra Gryka, Kamila Witkowska, Anastazja Hryshchuk, Roberta Ratzke, i Amanda Campos.

Trener: Alessandro Chiappini,
Trener II: Maciej Juszt,
Trener II: Radosław Kolanek
Fizjoterapeuta : Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Michele Patoia.

Polsat Sport – skrót meczu

Fanatycy Łódzkich Wiewiór.
Po raz pierwszy mieliśmy okazję pojawić się za Wiewiórami w Mielcu. Było nas na tym wyjeździe 38 osób. Co ciekawe, na ten mecz zebrali się również kibice Stali, którzy w ramach wokalnego treningu przed piłkarską rundą wiosenną, postanowili wesprzeć swoje siatkarki. Nas to zmobilizowało do dobrego dopingu, który najlepiej nam wyszedł w pierwszym i piątym secie. W pozostałych można napisać, że były „momenty”. Po wygranym meczu, odbyło się jak zawsze wspólne świętowanie, zakończone przybiciem „piątek” oraz wspólnym foto. Powroty bez przygód. Wyjazd do Mielca był naszym ostatnim wyjazdem w rundzie zasadniczej. Zostało jeszcze 5 spotkań domowych oraz dwumecz z Monzą w ramach walki o półfinał w Lidze Mistrzyń.

Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08