IX Bieg pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym

Łódź 2021

 

Rafał Kaszubski 3. mężczyzna na mecie
Sylwia Jakóbczak 1. kobieta na mecie

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Łódź Kocha Sport

Data wydarzenia.
2021-08-15

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Na IX edycję największego biegu pamięci w Polsce – Tropem Wilczym przyszło nam poczekać trochę dłużej niż zazwyczaj. I tak chłodną aurę marca, zamieniliśmy na gorący sierpień, a tradycyjną wojskową grochówkę zastąpiły słodkie drożdżówki z serem. I chociaż wakacyjny termin nie jest najlepszym sprzymierzeńcem organizatorów biegów, tak na starcie łódzkiej edycji pojawiło się ponad dwustu zawodników, a wśród nich przedstawiciele naszej drużyny. O tym jak sierpniowy termin może kolidować z startem na własnym „podwórku” przekonała się Aneta, który wraz z rodziną wyruszyła na wakacje ale… udało się wystartować w Sochaczewie. I chociaż trasa biegu była znacznie trudniejsza niż w Łodzi (2 długie i mocne podbiegi) to Aneta nie pozostawiła żadnych złudzeń wygrywając w klasyfikacji kobiet. Swój debiut na dystansie 5 km zanotował 11-letni Oliwier, natomiast Leon w biegu dzieci na 200m zwyciężył z sporą przewagą. Tak więc obaj chłopcy powoli idą w ślady mamy i oby tak dalej. W Łodzi tradycyjnie biegacze rywalizowali na dobrze wszystkim znanej trasie prowadzącej w parku Na Zdrowiu. I chociaż na większości zawodników najważniejsza była dobra zabawa, a przede wszystkim upamiętnienie pamięci Żołnierzy Wyklętych, tak również liczyliśmy na miejsca na podium w obu kategoriach. Wśród panów o miejsce na podium powalczyć miał Rafał, natomiast wśród pań nawet nie o samo podium, co o zwycięstwo – Sylwia. Niemal od samego początku Rafał biegł w czołowej grupce, która między sobą rozdysponowała miejsca na podium, a o kolejności miejsc zadecydowało kto miał tego dnia więcej mocy w nogach. Rafał uplasował się na trzecim stopniu podium, które po ostatnich tygodniach (kiedy to w wyniku przeziębienia nie tylko zrezygnował w Biegu PW ale także nie jednego treningu) smakowało lepiej niż zwycięstwo. W zdecydowanie lepszej sytuacji była Sylwia, która spokojnie mogła kontrolować i przodować wśród kobiet, meldując się na pierwszym miejscu z dwu minutową przewagą nad drugą zawodniczką. Wielkie brawa, sukces pod własnym domem smakuje dwa razy lepiej. Na koniec warto odnotować, iż w dni poprzedzające jak i w dniu biegu prowadziliśmy zbiórkę karmy dla bezdomnych psów, którymi opiekuje się pani Dorota w okolicach Radomia. Dzięki Waszemu wsparciu dostarczyliśmy w dniu dzisiejszym pełen bagażnik suchej i mokrej karmy!

Serdecznie gratulujemy wszystkim startującym i gorące podziękowania dla osób zaangażowanych w organizację biegu. Na koniec dnia nasz trener Grzesiu wraz z Michałem przekazali słodkie bułki, które nam pozostały do domu dziecka przy ulicy Lnianej.

Miejsca oraz rezultaty naszych zawodników:
3. Rafał – 18:44
7. Wojtek – 20:15
34. Sylwia – 23:15 / Open Kobiet – 1
49. Krzysztof – 24:08
54. Kamil – 24:20
56. Kamil – 24:38
57. Rafał – 24:40
58. Bartosz – 24:47
78. Adrian – 26:18
80. Grzegorz – 26:21
84. Jarosław – 26:18
111. Karolina – 28:29
122. Magda – 28:49
129. Marcin – 29:18
130. Paweł – 29:18
135. Marcin – 29:47
150. Karol – 30:46
156. Ania – 31:06
157. Mariusz – 31:09
158. Ewa – 31:09
159. Michał – 31:15
177. Bartosz – 34:00
183. Mariusz – 34:28
184. Marcin – 34:29
194. Joanna – 38:51


Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/

Autor wpisu.
Adam Filipiak

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this