Orlen Warsaw Marathon

Warszawa 2019

Łódź Kocha Sport w Warszawie

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Łódź Kocha Sport

Data wydarzenia.
2019-04-14

Miejsce wydarzenia.
Warszawa

Opis.
W Biegu OSHEE 10 KM 2019, naszą drużynę reprezentowali Agnieszka wraz z Arkiem. Cel był jeden – nowe “życiówki”, a później wspieranie grupy maratończyków. I choć plan został zrealizowany w 100%, to i tak pozostał lekki niedosyt, zwłaszcza u ambitnej Agi, która wie, że stać ją na więcej. Całe szczęście, że był dopiero kwiecień i jeszcze mnóstwo biegów w których będzie okazja do poprawy.

Z zapartym tchem śledziliśmy on-line przebieg rywalizacji naszej szóstki maratończyków. Panowie wystartowali parami, by wzajemnie wspierać się i motywować. Na pierwszy ogień, mocnym i bardzo obiecującym tempem (3:57 i 4:07), ruszył Michał z Bartoszem, tuż za nimi Wojtek z Mariuszem (4:50), zaś później Piotr z Tomkiem (5:37).Z każdym pomiarem czasu coraz mocniej zaciskaliśmy kciuki za naszych kolegów wierząc, że to będzie ich dzień. Michał niczym kolej TGV cały czas utrzymywał równe mocne tempo 3:55, aż nagle na 30 kilometrze zorientował się, że w grupie której biegł . . .  został sam!
Nasz, jak się okazało na mecie, najszybszy maratończyk swój kryzys zaczął odczuwać na 39 km, kiedy to pojawiły się pierwsze skurcze. Najmocniejszy skurcz pojawił się na 400 metrów przed metą, uniemożliwiając sprint, jednak Michał nie odpuścił i dopiął swego. Nowa życiówka poniżej 3 godzin stała się faktem!
Cały czas za Michałem w odległości 2-3 km biegł Bartosz, który tego dnia też miał walczyć o nowy rekord poniżej 3h. Pech chciał, że na pięć dni przed startem, Strojka dopadła choroba, przez którą musiał zmienić harmonogram przygotowań, a i organizm swoje odczuł. Mimo tych problemów cel został zrealizowany i kolejna „życiówka” poniżej 3h (już trzecia w tym sezonie) stała się faktem. Tym sposobem Panowie sprawili idealny prezent na 5 urodziny naszej drużyny.
Maraton rządzi się swoimi prawami i nie bez powodu jest nazywany królewskim dystansem. Tak naprawdę bieg ten zaczyna się po 30 kilometrze, o czym po raz kolejny na własnej skórze przekonali się nasi zawodnicy. Jako pierwszego kryzys dopadł Wojtka na 27-28 km, kiedy to prawe kolano zaczęło się buntować i dawać o sobie znać coraz częściej. Piotr dzielnie walczył o złamanie bariery 4 godzin, ale niestety nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa od 38 km. Choć nowy rekord życiowy poprawiony o blisko 9 minut bardzo cieszy, to jednak pozostaje niedosyt, że zabrakło 2,5 minuty do realizacji planu.
Niełatwy debiut na dystansie 42,195 km miał Mariusz, specjalista od półmaratonów (zdobywca Złotej Korony Polskich Półmaratonów 2018). Maniek bardzo solidnie przepracował całą zimę, szykując się do swojego pierwszego maratonu. Niestety na trzy tygodnie przed startem, kontuzja pasma biodrowego podczas półmaratonu w Pabianicach, postawiła pod dużym znakiem zapytania start w Warszawie. Można powiedzieć, że lepiej jest odpuścić, wrócić do pełni zdrowia i obrać za cel kolejny maraton, ale nie gdy jest się fighterem jak Mariusz. Mimo wspomnianych wcześniej problemów, a także bólu kręgosłupa, który pojawił się od 25km, debiutancki występ zakończony z rezultatem 03:52:57 jest bardzo dobrym wynikiem i pozycją wyjściową do poprawy przy najbliższej nadarzającej się okazji.
Rezultaty oraz miejsca naszych zawodników startujących:
OSHEE 10km:
– Aga 00:41:29 – miejsce 453 NEW PB,
– Arek 00:45:57 – miejsce 1 071 NEW PB.
ORLEN Warsaw Marathon:
– Michał 02:45:13 – miejsce 69 NEW PB,
– Bartosz 02:57:21 – miejsce 187 NEW PB,
– Wojtek 03:35:57 – miejsce 1 340,
– Mariusz 03:52:57 – miejsce 2 148 DEBIUT,
– Piotr 04:02:25 – miejsce 2 702 NEW PB,
– Tomasz 04:42:30 – miejsce 4 093.

Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/

Autor wpisu.
Adam Filipiak

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this