Strefa Supli Run
Lato
Łódź 2021
Reprezentanci drużyny Łódź Kocha Sport tuż przed startem.
Rodzaj zawodów.
zawody / turniej
Sekcja.
Łódź Kocha Sport
Data wydarzenia.
2021-06-06
Miejsce wydarzenia.
Łódź
Opis.
STREFA SUPLI RUN – LATO odsłona druga. Do Anety, która jako jedyna reprezentowała naszą drużynę w edycji wiosennej, dołączyła szczęśliwa siódemka. Tym razem zawodnicy rywalizowali w Łagiewnikach na niełatwej, crossowej trasie, pokonując trzy pętle o długości ~1,3 kilometra każda.
Początek trasy nie zwiastował większych trudności, serwując same zbiegi tuż po starcie. Jednakże później pojawiły się dosłownie schody z podbiegiem, by na ostatnich metrach tuż przed samą metą zmierzyć się z mocnym i długim podbiegiem. O miejsca na podium w biegu miały walczyć nasze Panie – Aneta wraz z Olą, a także Rafał. Pozostali Panowie planowali bieg potraktować rekreacyjnie po mocniejszych jednostkach treningowych dzień wcześniej – Wojtek siła biegowa, zaś Kamil mały sprawdzian na 5 kilometrów, czy też długie wybieganie (25 kilometrów) na pięć godzin przed zawodami w wykonaniu Adama.
Od samego startu mocne tempo narzuciła szóstka zawodników, która miała walczyć o podium, a w której to nie mogło zabraknąć KaszubRun i chociaż pierwsze miejsce dosyć szybko znalazło się poza zasięgiem pozostałych zawodników, to i tak Rafał dzielnie walczył do samego końca, plasując się na drugim miejscu, notując jednocześnie progres względem edycji wiosennej, gdzie był trzeci na mecie. Idąc tym tropem w edycji jesiennej powinno być miejsce pierwsze, za co mocno trzymamy kciuki.
Tuż za czołową szóstką ruszyła Aneta wraz z Olą, którym towarzyszyła obstawa Panów. Tak więc plan na rekreacyjny bieg szybko poszedł w zapomnienie, przeistaczając się w osłanianie i prowadzenie Anety oraz Oli, które miały również przy sobie mocną konkurencję. Po pierwszym okrążeniu jedna z rywalek w wyniku kontuzji opuściła trasę, tak więc miejsca na podium wśród kobiet mieliśmy już zagwarantowane, jednakże wciąż dążyliśmy aby były to pierwsze dwa miejsca. Wyrównana walka trwała przez pełne dwa okrążenia, by na ostatnim jeden Adam z drugim, podkręcali tempo dla Oli i Anety, a także zagrzewali do walki. Na ostatnich 400 metrach, nieco opadła z sił Aneta, która jak później przyznała na mecie „sobotnie zbyt długie opalanie zrobiło swoje”, jednak nie dała się wyprzedzić rywalce, meldując się na drugim miejscu tuż za Olą. Warto przypomnieć, że dla Oli było to kolejne pierwsze miejsce tydzień po tygodniu!
W zawodach nie mogła wystartować wracająca z urlopu Agnieszka, a szkoda, bo moglibyśmy obserwować jak nasze szybkie Panie rywalizują i rozdzielają miejsca na podium między siebie. Ale co się odwlecze to nie uciecze i jeszcze będzie okazja do wspólnego startu naszych trzech sprinterek.
Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/
Autor wpisu.
Adam Filipiak