Savino Del Bene Scandicci – ŁKS Commercecon Łódź 3:0
(25:10, 25:23, 25:23)

Sezon 2018/2019 - Liga Mistrzyń - CEV Volleyball Champions League - Women

Rodzaj zawodów.
Puchary Europejskie

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-20

Miejsce wydarzenia.
Scandicci (Włochy)

Warto zapamiętać.
Był to drugi mecz ŁKS w grupie D Ligi Mistrzyń.

Opis.
Liga Mistrzyń 2018/2019 (oficjalna nazwa CEV Champions League Volley 2023 – Women) – 19. sezon Ligi Mistrzyń rozgrywanej od 2000 roku, organizowanej przez Europejską Konfederację Piłki Siatkowej (CEV) w ramach europejskich pucharów dla żeńskich klubowych zespołów siatkarskich z Europy.

1. set.
Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla rywalek, które po asie serwisowym Ofelii Malinov prowadziły już 3:0. Łodzianki miały spory problem z zagrywkami rywalek i przewaga włoskiego zespołu rosła, po bloku na Monice Bociek Savino prowadziło już 9:3. Świetnie w ataku drużyny z Serie A spisywały się Isabelle Haak i Jelica Wasiljewa(13:7) i o przerwę poprosił trener Michal Masek. Niewiele jednak to pomogło, przewaga włoskiego zespołu była cały czas widoczna, a skrzydłowe z Łodzi nie mogły przebić się przez blok rywalek (18:8). Trener Masek próbował również zmian, ale w tym secie Wiewiórom niewiele już mogło pomóc. Po bloku na Agacie Wawrzyńczyk włoski zespół miał piłkę setową przy stanie 24:9, a seta wynikiem 25:10 zakończył atak z drugiej linii Lucie Bosetti.

2. set.
Również drugiego seta gospodynie rozpoczęły z wysokiego „c”, prowadząc po ataku Jovany Stevanović 5:1. Świetnie w polu zagrywki i w ataku spisywała się Szwedka Isabelle Haak, bo jej zbiciu z drugiej linii Savino miało sześć punktów przewagi (8:2). ŁKS rozpoczął odrabianie strat, atak Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej pozwolił na zmniejszenie strat do czterech punktów, ale gospodynie natychmiast odpowiedziały atakiem Adenizii. Łodzianki nie poddawały się, coraz skuteczniejsza była Regiane Bidias, po jej dwóch skutecznych atakach EŁKaeSianki przegrywały już tylko 10:13, a przy stanie 12:14 trener Carlo Parisi poprosił o przerwę. ŁKS doszedł rywala na jeden punkt, ale Savino znów odskoczyło (20:17). Łodzianki nie zamierzały odpuszczać, po kiwce Efimienko i skutecznym bloku Klaudii Alagierskiej doprowadziły do remisu 21:21, a po kolejnym bloku na Wasiliewej wyszły na prowadzenie 23:22. Atak Haak i zagrywka bułgarskiej przyjmującej Savino odwróciły sytuację i to gospodynie miały piłkę setową. Wykorzystały ją od razu blokując Monikę Bociek i było 2:0 dla Włoszek.

3. set. 
Początek kolejnego seta znów należał do zespołu ze Scandicci. Błędy w przyjęciu i autowe ataki Łodzianek pozwoliły gospodyniom wyjść na prowadzenie 6:0. Trener Michal Masek przerwał grę i przywołał swoje siatkarki do ławki rezerwowych. EŁKaeSianki wróciły do gry, ale w żaden sposób nie potrafiły zatrzymać ataków Isabelle Haak (10:4). Potem przy zagrywkach Klaudii Alagierskiej odrobiły trzy punkty i o przerwę poprosił trener Parisi. ŁKS powoli się rozkręcał, skutecznie atakowały Monika Bociek i Regiane Bidias i Łodzianki dogoniły rywala (11:12), a potem Brazylijka doprowadziła do remisu 14:14. Łodzianki w końcu uzyskały przewagę, po kiwce Bociek prowadziły 17:15, ale gdy włoski zespół doprowadził do remisu 19:19, trener Masek poprosił o przerwę. Po powrocie na boisko zagrywki Jovany Stevanović dały gospodyniom przewagę 21:19, a po błędach łodzianek Savino zdobyło kolejne dwa punkty. ŁKS po asie serwisowym Aleksandry Wójcik znów zniwelował przewagę rywalek, a atak Regiane Bidias doprowadził do remisu 23:23. Po ataku Isabelli Haak Savino miało piłkę meczową, a po chwili blok na Zuzannie Efimienko-Młotkowskiej dał im wygraną 25:23 i 3:0 w całym spotkaniu.

MVP spotkania została wybrana Caterina Bosetti z dorobkiem 13 punktów.

Skład ŁKS:
– Ewa Kwiatkowska,
– Regiane Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Marta Wójcik
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valeria Nichol, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Agata Wawrzyńczyk i Anna Korabiec.

Trener: Michal Masek.
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski.
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik.
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka.
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
https://www.cev.eu/

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 
(25:21, 25:23, 25:20)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-15

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to dziesiąty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

1. set.
Dzięki skutecznym atakom Darii Szczyrby Wiewióry prowadziły 3:1 na początku pierwszego seta. Po ataku Ewy Kwiatkowskiej i kiwce Valerie Nichol Łodzianki prowadziły już 7:3. Dobrze w ataku spisywała się Regiane Bidias, ale po drugiej stronie siatki dała znać o sobie Anastasia Tracz i KSZO zaczęło odrabiać straty. Po błędach siatkarek ŁKS gospodynie prowadziły już tylko 12:10, ale potem znów odskoczyły. EŁKaeSianki prowadziły 19:14, gdy swój kolejny atak skończyła Monika Bociek było 22:17. Trener Michal Masek nie chciał ryzykować i po dwóch punktach z rzędu dla rywalek poprosił o przerwę. Łodzianki nie oddały już prowadzenia i po ataku Darii Szczyrby wygrały pierwszego seta 25:21.

2. set.
Drugą partię EŁKaeSianki rozpoczęły od prowadzenia 3:0 po ataku Ewy Kwiatkowskiej. Szybko jednak straciły to prowadzenie i przeciwniczki doprowadziły do remisu 4:4. Nie do zatrzymania była na środku siatki Swietłana Dorsman. KSZO się nie zatrzymywało, przyjezdne zdobyły trzy kolejne punkty i odskoczyły Łodziankom. Dopiero ataki Moniki Bociek i Regiane Bidias pozwoliły ŁKS na odrobienie strat (10:10). Podopieczne trenera Bockaya wykorzystując błędy gospodyń w przyjęciu znów odskoczyły na kilka punktów. Świetnie funkcjonował w tym fragmencie gry blok KSZO (14:10). Trener Michal Masek przywołał do ławki rezerwowych swoje siatkarki, potem dokonał podwójnej zmiany wpuszczając na boisko Martę Wójcik i Agatę Wawrzyńczyk i to Wiewióry wygrały pięć kolejnych wymian. Gra się wyrównała i wynik przez jakiś czas oscylował wokół remisu. Ataki Agaty Wawrzyńczyk i Darii Szczyrby pozwoliły EŁKaeSiankom wyjść na prowadzenie 20:17, ale w końcówce KSZO znów doprowadziło do remisu (22:22). Po ataku Moniki Bociek ekipa z Łodzi miała piłkę setową przy stanie 24:23. Seta znów dobrym atakiem skończyła Daria Szczyrba (25:23) i ŁKS prowadził już 2:0.

3. set.
Po atakach Aleksandry Wójcik i Darii Szczyrby ŁKS prowadził 2:0. Po atakach Moniki Bociek Łodzianki prowadziły 8:4. Z drugiej strony siatki znów przypomniała o sobie Swietłana Dorsman, gospodynie miały problemy z przyjęciem i ich przewaga stopniała do jednego punktu. KSZO znów dobrze zaczęło grać blokiem i po chwili na tablicy wyników był już remis 14:14. ŁKS ponownie odskoczył na dwa punkty (18:16).Skuteczna gra zagrywką i blokiem spowodowała, że Wiewióry prowadziły w końcówce już 23:18. Seta wynikiem 25:20 skończyła ponownie Daria Szczyrba. ŁKS wygrał 3:0 i dopisał sobie w tabeli kolejne trzy punkty

MVP spotkania została wybrana Monika Bociek, która zdobyła 11 punktów.

Skład ŁKS:
– Valerie Nichol,
– Regiana Bidias,
– Daria Szczyrba,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Anna Korabiec (Libero),
oraz Marta Wójcik, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Aleksandra Wójcik i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Grot Budowlani Łódź – ŁKS Commercecon Łódź 1:3
(25:23, 22:25, 23:25, 16:25)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-13

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to dziewiąty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

1. set.
Pierwszy punkt w meczu zdobyła Gabriela Polańska, a po chwili dołożyła asa z zagrywki. EŁKaeSianki szybko jednak opanowały nerwy i gra się wyrównała. Kiedy kolejnego asa zaserwowała Polańska, rywalki objęły prowadzenie 9:6. Bardzo mocnym atakiem odpowiedziała Ewa Kwiatkowska. Kolejny punkt też powędrował na stronę Łódzkich Wiewiór. Kilka chwil później na tablicy widniał już remis 10:10. Od tego momentu lepiej radziły sobie siatkarki Budowlanych. Po autowym ataku Moniki Bociek i prowadzeniu przeciwniczek 15:12, o przerwę poprosił trener ŁKS Michał Masek. EŁKaeSianki uspokoiły swoje poczynania, ale starczyło to tylko na grę „punkt za punkt” i wciąż na prowadzeniu był Grot (18:15). Kiedy Łódzkie Wiewióry zdobyły punkt na 16:18, trener Błażej Krzyształowicz błyskawicznie zareagował prośbą o czas. Mimo to kolejne oczko do dorobku znów dołożyły EŁKaeSianki. Chwilę później znów był remis (19:19), a po błędzie dotknięcia siatki przez przeciwniczki ŁKS po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie. Trener Budowlanych znów był zmuszony poprosić o przerwę. Po niej trzy punkty z rzędu zdobyły Budowlane. Gorąco było w samej końcówce. Po mocnym ataku Moniki Bociek ŁKS doprowadził do remisu 23:23. Ostatnie dwa punkty należały jednak do przeciwniczek. Po ataku piłki przechodzącej przez Polańską, Budowlani cieszyli się z prowadzenia 1:0 w meczu.

2. set.
Drugiego seta lepiej rozpoczęły siatkarki ŁKS, które po ataku w siatkę Jovany Brakocevic objęły prowadzenie 4:2. Przez dłuższy czas ten stan się utrzymywał i dopiero kontra skończona przez Polańską pozwoliła rywalkom dojść do remisu 8:8. Chwilę później po ataku Ewy Kwiatkowskiej, autowym ataku Budowlanych i skutecznym bloku EŁKaeSianki powróciły na prowadzenie (11:8). Trener Budowlanych poprosił o czas. Po nim kolejny punkt dołożyła Regiane Bidias, a blokiem popisała się Ewa Kwiatkowska i szkoleniowiec Budowlanych po raz kolejny zaprosił swoje zawodniczki na przerwę. Jednak Budowlani nie zamierzali oddać tego seta bez walki i niedługo później doprowadzili do remisu 14:14, by akcję później być już na prowadzeniu po ataku ze środka Jaroslavy Pencovej. Na taki obrót spraw trener Masek zareagował przerwą. Od razu zmieniło to obraz gry ŁKS, który zdobył cztery kolejne punkty i znów „wyszedł na prowadzenie. Kiedy asem serwisowym popisała się Agata Wawrzyńczyk, na tablicy widniał wynik 19:15. Po autowym ataku Agaty Babicz sędzia odgwizdał ostatni punkt dla ŁKS i mieliśmy remis w całym meczu.

3. set.
Punktowanie w tej partii rozpoczęła blokiem Klaudia Alagierska. Jej śladem poszła Regiane Bidias, również zatrzymując atak rywalek. Po atakach Agaty Wawrzyńczyk i Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej zwiększyły prowadzenie do 7:3, zmuszając trenera Krzyształowicza do wzięcia czasu. Po przerwie ŁKS dołożyła punkt blokiem i przewaga była już znacząca. W tym momencie coś się zacięło w grze Łódzkich Wiewiór i rywalki doprowadziły do remisu 8:8. Wydawało się, że obejmą prowadzenie, ale atak z kontry Brakocević efektownym blokiem zatrzymała Aleksandra Wójcik. Taka wyrównana gra utrzymywała się w dalszej części seta, a żadna z drużyn nie potrafiła przełamać rywalek (14:13). Dopiero skuteczna kontra Agaty Babicz wyprowadziła Budowlanych na dwupunktowe prowadzenie (18:16). Po zmianie (M. Wójcik – Nichol) trzy kolejne punkty powędrowały na konto EŁKaeSianek i znów na prowadzeniu były biało-czerwono-białe (19:18). Trener Grota postanowił przerwać tę passę i poprosił o drugi czas. Nie wybiło to z rytmu Wiewiór, a Aleksandra Wójcik popisała się asem serwisowym. Końcówka seta po raz kolejny zapowiadała się emocjonująco, kiedy Brakocević atakiem z kontry doprowadziła do remisu 21:21. To od razu sprowokowało trenera Maska do wzięcia przerwy dla swojego zespołu. Po chwili atak w aut wyrzuciła Bidias i szkoleniowiec ŁKS nie czekał z kolejnym czasem. Po nim Regis już się nie pomyliła i znów mieliśmy remis, a na zagrywkę w miejsce Nichol powędrowała Marta Wójcik. Kolejny punkt to znów pierwszoplanowa rola Bidias, która zatrzymała blokiem rywalki. Ostatnie słowo w trzecim secie należało do Aleksandry Wójcik, która mocnym atakiem zdobyła dla Łódzkich Wiewiór 25. punkt (25:23).

4. set.
Czwartą partię lepiej rozpoczęły przeciwniczki, które najpierw zablokowały Aleksandrę Wójcik, a później ustrzeliły ją zagrywką. Do tego Gabriela Polańska dołożyła dwa bloki i zrobiło się 4:0 dla Budowlanych. Później jednak siatkarki Grota zaczęły popełniać proste błędy i ich przewaga stopniała do 6:4. Przy 9:6 dla Grota, trener ŁKS postanowił uspokoić poczynania swojej drużyny, prosząc o czas. Kolejna kontrowersyjna decyzja sędziów zmotywowała tylko EŁKaeSianki, które szybko doprowadziły do remisu 10:10. Przy stanie 16:16 na zagrywkę weszła Marta Wójcik i do końca meczu już z niej nie zeszła. Bardzo mocne zagrywki Marty i skuteczne bloki Regaine Bidias doprowadziły EŁKaeSianki do zwycięstwa 25:16 i w całym meczu 3:1.

MVP spotkania została wybrana Marta Wójcik, która zdobyła 3 punkty.

Skład ŁKS:
– Valerie Nichol,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Marta Wójcik, Zuzanna Efimienko-Młotkowska  i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.

Polsat Sport – seria zagrywek Marty Wójcik w 4 secie


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:0
(25:20, 25:22, 29:27)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-08

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to ósmy mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

1. set.
Spotkanie lepiej rozpoczęły siatkarki BKS, ale gospodynie szybko odrobiły straty i od stanu 6:6 zdobyły cztery punkty z rzędu. Świetnie funkcjonował blok Łodzianek, jednak przyjezdne powoli odrabiały straty. Po ataku Emilii Muchy ŁKS prowadził już tylko 15:14, a po chwili BKS doprowadził do remisu 17:17. W końcówce EŁKaeSianki jednak wróciły do swojej dobrej gry. Po ataku Regiane Bidias miały piłkę setową przy stanie 24:19. Punktowy blok zaliczyła jeszcze Nina Herelova, a po chwili Monika Bociek zakończyła pierwszego seta wygraną Łódzkich Wiewiór.

2. set.
W secie drugim od stanu 3:1 dla rywalek ŁKS zdobył sześć punktów z rzędu. Świetnie spisywała się Klaudia Alagierska. Zarówno w bloku jak i w ataku, popisała się również asem serwisowym. Potem jednak skuteczność odzyskała Emilia Mucha. Pomagała jej Olivia Różański i przewaga Łodzianek stopniała do jednego punktu (10:9). Gdy BKS wyszedł na prowadzenie 13:12 o przerwę natychmiast poprosił słowacki szkoleniowiec ŁKS, ale po powrocie na boisko Wiewióry przegrały kolejne trzy akcje. Błędy własne Bielszczanek pozwoliły jednak gospodyniom wrócić do gry i odrobić straty, a po ataku Aleksandry Wójcik wyjść na prowadzenie 18:17. Atak Kornelii Moskwy i as serwisowy Muchy pozwoliły Bielszczanką zmniejszyć straty (23:22), potem jednak rywalkom nie dała szans Regiane Bidias. Brazylijka pewnie skończyła dwa ataki i ŁKS prowadziły już 2:0.

3. set. 
Trzeciego seta od mocnego uderzenia rozpoczęły rywalki, które po ataku Olivii Różański prowadziły już 4:0. Przy stanie 6:3 dla rywalek o przerwę poprosił trener Michal Masek, ale BKS nie odpuszczał. Coraz pewniej w ataku czuła się Różański (7:10). Dopiero skuteczne zbicia Agaty Wawrzyńczyk pomogły Łodziankom odzyskać rytm gry. Gdy Regiane Bidias doprowadziła do remisu 16:16 grę przerwał trener Bartłomiej Piekarczyk. Po powrocie na boisko rozgorzała walka punkt za punkt, ale w końcówce to BKS po dobrym bloku Niny Herelovej miał piłkę setową przy stanie 24:22. Potem pomyliła się w polu zagrywki Martyna Świrad, a blok Klaudii Alagierskiej dał gospodyniom wyrównanie. BKS miał jeszcze trzy piłki setowe, ale żadnej z nich nie wykorzystał. Ostatnie piłki wzbudziły ogromne emocje. Siatkarki gości miały pretensje do sędziego, ale to ŁKS po ataku Aleksandry Wójcik, bloku Ewy Kwiatkowskiej i błędzie rywalek cieszył się z wygranej 29:27 i 3:0 w całym spotkaniu.

MVP spotkania została wybrana Aleksandra Wójcik, która zdobyła 13 punktów.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol, Zuzanna Efimienko-Młotkowska  i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Energa MKS Kalisz – ŁKS Commercecon Łódź 1:3
(25:19, 21:25, 21:25, 25:27)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-12-01

Miejsce wydarzenia.
Kalisz

Opis.
Był to siódmy mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

1. set.
Mecz rozpoczął się od punktu dla rywalek, ale to EŁKaeSianki szybko wyszły na dwupunktowe prowadzenie po ataku Moniki Bociek. Kaliszanki nie zamierzały szybko oddawać kontroli nad meczem ekipie z Łodzi. Po bloku na atakującej ŁKS wyrównały wynik na 4:4. Później jednak nastąpił okres dominacji Łodzianek. Blok Klaudii Alagierskiej, a następnie as Marty Wójcik spowodowały, że Wiewióry prowadziły już 14:8. Czas wziął Trener z Kalisza i jego zespół zdobył 5 punktów z rzędu. Zepsuty atak Ewy Kwiatkowskiej powiększył przewagę kaliszanek do stanu 19:16 i o kolejny czas zmuszony był poprosić Michal Masek. Błąd w przyjęciu Bidias, a potem blok na Kwiatkowskiej i MKS prowadził pięcioma punktami (23:18). Kolejny skuteczny blok gospodyń, tym razem na Bidias, zakończył pierwszą partię wynikiem 25:19.

2. set.
Po ataku Rebeki Lazic w aut Łodzianki prowadziły 3:1. Również dwa kolejne punkty powędrowały na konto ŁKS i o czas szybko poprosił trener Wiktorowicz. Kaliszanki nie potrafiły kontynuować dobrej passy z poprzedniej partii. Po autowym ataku Lazic i ataku Klaudii Alagierskiej Łódzkie Wiewióry prowadziły już 9:2. Blok Bociek na Kecman dał EŁKaeSiankom przewagę 11:3. Po asie serwisowym Ewy Kwiatkowskiej, ŁKS prowadził już 18:7. I to był moment, w którym gra Łodzianek znów się zacięła. Po akcji Strózik było 10:19 i o czas poprosił trener Masek. Mimo to Kaliszanki zdobyły kolejne cztery punkty z rzędu i ze stanu 9:19 zrobiło się 14:19. Przy stanie 15:19 na boisku pojawiły się Marta Wójcik i Agata Wawrzyńczyk. Atak tej drugiej pozwolił w końcu na zrobienie przejścia. Piłkę setową dała Klaudia Alagierska (19:24), jednak w trzech kolejnych akcjach punktowały gospodynie. Dopiero blok na Kecman zakończył drugiego seta wygraną ekipy z Łodzi 25:21.

3. set.
Początek trzeciej partii to skuteczne ataki Bidias i Bociek. Po ataku Moniki Bociek ŁKS prowadził 6:3 i o pierwszą przerwę poprosił trener Wiktorowicz. Z drugą też nie zwlekał zbyt długo. Po błędzie Janickiej i kiwce Kwiatkowskiej Łodzianki miały przewagę 10:4. Podobnie jak w dwóch poprzednich partiach obraz gry zespołów zmieniał się po drugiej przerwie dla MKS. Tak też było w tej partii. Błąd w przyjęciu Krystyny Strasz zmniejszył straty rywalek do trzech punktów (7:10). Przy stanie 15:12 dla ŁKS walkę na siatce wygrała Valerie Nichol, zaś kolejny punkt dołożyła Regiane Bidias. Przy stanie 17:13 dla EŁKaeSianek w miejsce Ewy Kwiatkowskiej weszła Zuzanna Efimienko-Młotkowska, która musiała ostatnio pauzować z powodu kontuzji i posłała rywalkom asa serwisowego. Niestety Regiane Bidias pomyliła się zarówno w przyjęciu, jak i ataku. Przewaga ekipy z Łodzi zmalała do dwóch punktów i o czas poprosił trener Masek. Piłkę setową Łodzianki miały po ataku Lazic w aut (21:24). Kolejna akcja okazała się ostatnią, ponownie błąd w ataku popełniła Lazic i ŁKS zwyciężył 25:21.

4. set.
Czwartą partię bardzo pewnie rozpoczęły EŁKaeSianki, z kolei gospodynie popełniły błędy. Po złej kiwce Lazic i świetnej zagrywce Moniki Bociek ŁKS prowadził 6:1. O czas poprosił trener Mariusz Wiktorowicz. Wprawdzie po przerwie zapunktowała Ewa Kwiatkowska, ale w kolejnych czterech akcjach górą były miejscowe (5:7). Kiwki Bidias i Bociek zwiększyły prowadzenie Łodzianek do czterech punktów (10:6), jednak nie trwało to długo. Dotknięcie siatki po stronie ŁKS i atak Kecman sprawiły, że MKS tracił tylko jeden punkt (9:10). Po autowym ataku Aleksandry Wójcik mieliśmy remis 12:12, a as serwisowy Janickiej dał prowadzenie gospodyniom 13:12. W połowie seta świetnie zaprezentowała się Aleksandra Wójcik, najpierw skutecznie zaatakowała, a następnie zdobyła punkt blokiem i znów mieliśmy remis (15:15). Zapowiadała się wyrównana końcówka. Po ataku Lazic gospodynie miały piłkę setową w górze (24:23), ale wynik wyrównała Aleksandra Wójcik. Atak Regiane Bidias dał Łódzkim Wiewiórom piłkę meczową, a w kolejnej akcji Kecman zaatakowała w aut i ŁKS mógł cieszyć się z wygranej 27:25 i w całym meczu 3:1.

MVP spotkania została wybrana Krystyna Strasz, która zanotowała 63% pozytywnego przyjęcia.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol, Zuzanna Efimienko-Młotkowska  i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – Enea PTPS Piła 3:0
(25:22, 26:24, 25:16)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-11-28

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to szósty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać.
W meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

1. set.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki punkt za punkt. Gdy tylko Pilanki wyszły na dwupunktową przewagę (7:9), trener Michal Masek natychmiast przerwał grę. Niewiele to jednak pomogło – Łodzianki popełniały proste błędy. W pewnym momencie było już 12:7 dla przyjezdnych. Sygnał do odrabiania strat dała Regiane Bidias. Po ataku Ewy Kwiatkowskiej ŁKS miał już tylko trzy punkty straty (12:15). Przy zagrywkach Valery Nichol EŁKaeSianki postawiły skuteczny blok, co pozwoliło im doprowadzić do remisu 17:17. PTPS odskoczył jeszcze po atakach Marharyty Azizowej, ale Aleksandra Wójcik szybko odrobiła straty. W końcówce ŁKS świetnie grał blokiem i piłkę setową miał już przy stanie 24:20. Seta wynikiem 25:22 zakończył atak Aleksandry Wójcik.

2. set.
Pilanki drugiego seta rozpoczęły od prowadzenia 2:0, ale po chwili był już remis 3:3. Łodzianki popełniały jednak proste błędy i przyjezdne znów odskoczyły na kilka punktów. Przy stanie 10:6 dla rywalek trener Masek przywołał swoje zawodniczki do ławki rezerwowych i krótkie uwagi przyniosły skutek. Wiewióry po powrocie na boisko wygrały sześć kolejnych wymian i po ataku Moniki Bociek prowadziły 12:10. Od stanu 14:14 Łodzianki znów jednak stanęły i serię punktów zaliczyły przyjezdne (14:18). Znów trzeba było odrabiać straty i ŁKS znów to zrobił. Po atakach Regiane Bidias i Ewy Kwiatkowskiej EŁKaeSianki doprowadziły do remisu 20:20, a gdy zatrzymały blokiem Azizową miały piłkę setową przy stanie 24:21. Wtedy dała o sobie znać Olga Strantzali i PTPS doprowadził do gry na przewagi. To było jednak wszystko, na co było stać zespół gości. ŁKS wygrał 26:24 po skutecznej zagrywce Bidias i było już 2:0.

3. set.
W trzecim secie EŁKaeSianki nie popełniły już błędu z poprzednich dwóch partii i nie dały się rozpędzić rywalkom. Trener Guillermo Hernandez poprosił o przerwę już przy stanie 7:4 dla gospodyń, a po chwili po ataku Bidias ŁKS prowadził już 12:5. Gdy skutecznie zaatakowała Ewa Kwiatkowska a Aleksandra Wójcik popisała się asem serwisowym Łodzianki prowadziły już 20:13. W końcówce na boisku pojawiły się Klaudia Gajewska i Daria Szczyrba. Ta ostatnia popisała się kilkoma mocnymi, a co najważniejsze skutecznymi atakami, a po zbiciu Moniki Bociek ŁKS prowadził 24:16. Po chwili Szczyrba zakończyła cały mecz zwycięstwem gospodyń 3:0.

MVP spotkania została wybrana Klaudia Alagierska, która zdobyła 10 punktów.

Skład ŁKS:
– Valerie Nichol,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Anna Korabiec (Libero),
oraz Daria Szczyrba, Marta Wójcik, Klaudia Gajewska i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Developres SkyRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:2
(17:25, 25:18, 24:26, 25:22, 15:12)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-11-24

Miejsce wydarzenia.
Rzeszów

Opis.
Był to piąty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać.
W meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

1. set.
Po ataku Katarzyny Zaroślińskiej-Król rywalki pierwsze wyszły na dwupunktowe prowadzenie (7:5), jednak Łodzianki nie dały im utrzymać tej przewagi. Atak Klaudii Alagierskiej dał remis 10:10. Widać było nerwowość w zagraniach obu ekip. Brak porozumienia po wybloku w szeregach Rzeszowianek dał kolejny remis 12:12, a w kolejnej akcji punktowały EŁKaeSianki i to one wyszły na minimalne prowadzenie. Skuteczne zbicie Ewy Kwiatkowskiej dało ŁKS przewagę dwóch punktów (15:13). Atak Moniki Bociek dało im przewagę 18:13. Wiewióry utrzymywały spokojnie wypracowaną przewagę. Ostatni punkt w w pierwszym secie zdobyła Monika Bociek i ŁKS triumfował 25:17.

2. set.
Drugą partię lepiej rozpoczęły przeciwniczki, które po ataku Hawryły wyszły na prowadzenie 3:1. Łodzianki szybko przełamały passę Developresu i po ataku Ewy Kwiatkowskiej mieliśmy remis 5:5. Skutecznej zagrywki Blagojević nie przyjęła Krystyna Strasz i Developres wyszedł na prowadzenie 9:7. Po błędzie Regiane Bidias Rzeszowianki zwiększyły przewagę do czterech punktów (15:11). EŁKaeSianki straciły swój rytm z pierwszego seta, co wykorzystywały siatkarki z Rzeszowa. Plas Blagojević dał im prowadzenie 17:12 i o czas poprosił trener Masek. 25. punkt gospodynie zdobyły po zepsutej zagrywce Moniki Bociek i w meczu mieliśmy remis 1:1.

3. set.
Po ataku Michaeli Mlejnkovej to Developres wyszedł w trzecim secie na pierwsze dwupunktowe prowadzenie (3:1), jednak szybko na tablicy wyników mieliśmy remis. Po błędzie Katarzyny Zaroślińskiej-Król na pierwsze prowadzenie wyszły Łodzianki (4:3). Żadna z drużyn długo nie mogła wypracować sobie przewagi wyższej niż jeden punkt. Udało się to dopiero Wiewiórom po błędzie w ataku Blagojević (10:8). Trwało to jednak bardzo krótko, chwilę później znów mieliśmy remis. Ani Developres, ani ŁKS nie potrafił przejąć inicjatywy. Dopiero po ataku Moniki Bociek Łodzianki wyszły na prowadzenie 14:12, a o czas poprosił trener Micelli. Błędy po stronie Siatkarek z Łodzi spowodowały, że Developres wyszedł na prowadzenie 20:18. O przerwę poprosił szkoleniowiec ŁKS. Dwie akcje później, po punktowej zagrywce Ewy Kwiatkowskiej, o czas zmuszony był poprosić trener rzeszowianek (20:20). Po ataku Mlejnkovej gospodynie wyszły na prowadzenie 23:21. Rzeszowianki miały piłkę setową w górze przy stanie 24:21 i w tym momencie coś się odblokowało w ekipie ŁKS. Łodzianki zdobyły pięć punktów z rzędu i wygrały trzeciego seta 26:24.

4. set.
Czwartą partię ŁKS rozpoczął bardzo dobrze. Świetnie funkcjonował blok Łodzianek, które szybko wyszły na prowadzenie 5:1. Gospodynie próbowały odrobić straty, jednak Wiewióry kontrolowały przewagę. Po ataku Moniki Bociek było 9:5 dla ekipy Michala Maska. Wtedy coś “staneło” w ŁKS i rywalki odrobiły kilka punktów. Po ataku Mlejnkovej Rzeszowianki traciły już tylko jeden punkt (9:10), a w kolejnej akcji zatrzymana została Aleksandra Wójcik. Mieliśmy remis 10:10. Przez dłuższy czas obie ekipy walczyły punkt za punkt. Raz jedna, raz druga drużyna zdobywała jednopunktowe prowadzenie. Dopiero po bloku na Aleksandrze Wójcik Developres wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (19:17) i o czas poprosił Michal Masek. Błąd ustawienia po stronie rzeszowianek spowodował, że ponownie mieliśmy remis (20:20). As serwisowy Moniki Bociek dał dwa punkty przewagi ŁKS. Po czasie dla Rzeszowa, gra się odmieniła i Developres doprowadził do remisu. W decydujących piłkach Rzeszowianki wykazały się spokojem i w efekcie triumfowały 25:22.

5. set. 
Tie-break rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia gospodyń, a po podwójnym bloku na Bidias Developres wypracował sobie przewagę 4:1. Po błędzie na zagrywce Witkowskiej prowadzenie rywalek zmalało do jednego punktu (5:4). Mocny atak Moniki Bociek wyrównał stan seta na 6:6 i o czas poprosił trener Lorenzo Micelli. Zmiana stron nastąpiła przy prowadzeniu Developresu 8:7. Po plasie Mlejnkovej gospodynie wyszły na prowadzenie 10:8 i tym razem o czas musiał prosić trener Masek. W końcówce nie brakowało nerwów, ale ostatecznie więcej zimnej krwi zachowały Rzeszowaniki. Seta zakończył as serwisowy Katarzyny Zaroślińskiej-Król, a Developres zwycieżył 15:12 i w całym meczu 3:2.

MVP spotkania została wybrana Agnieszka Rabka.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – SSC Palmberg Schwerin 3:1
(25:18, 25:23, 14:25, 25:17)

Sezon 2018/2019 - Liga Mistrzyń - CEV Volleyball Champions League - Women

Rodzaj zawodów.
Puchary Europejskie

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-11-20

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Warto zapamiętać:
– był to pierwszy mecz ŁKS w grupie D Ligi Mistrzyń,
– po 28 latach ŁKS wrócił do europejskich pucharów.

Opis.
Liga Mistrzyń 2018/2019 (oficjalna nazwa CEV Champions League Volley 2023 – Women) – 19. sezon Ligi Mistrzyń rozgrywanej od 2000 roku, organizowanej przez Europejską Konfederację Piłki Siatkowej (CEV) w ramach europejskich pucharów dla żeńskich klubowych zespołów siatkarskich z Europy.

1. set.
ŁKS otworzył spotkanie nadspodziewanie dobrze. Dobre akcje w bloku i kontrze Łodzianek dały im prowadzenie 6:3. Niemki starały się gonić wynik, jednak gdy tylko doprowadziły do remisu, od razu odskakiwał zespół z Łodzi. Ekipa gospodarzy nie utrzymała wysokiej skuteczności długo i nieudany atak Ewy Kwiatkowskiej, a także błędy w polu zagrywki zmieniły obraz gry. W dodatku poza pole gry uderzyła Monika Bociek i to rywalki były na minimalnym prowadzeniu (11:10). Dla ŁKS był to sygnał do walki. Regiane Bidias dwoma udanymi akcjami rozpoczęła długą serię swojego zespołu. Przyjezdne zupełnie się pogubiły, a punkty “wskakiwały” na konto EŁKaeSianek (16:11). Od tego momentu ekipa trenera Maska w pełni kontrolowała boiskowe wydarzenia. Kolejne skuteczne ataki, a następnie as serwisowy Alagierskiej tylko zwiększały różnicę (21:15). W samej końcówce udanym blokiem ŁKS wywalczył piłkę setową, a udany atak Bociek zakończyło tę odsłonę.

2. set.
W pierwszych akcjach kolejnego seta nie było już tak łatwo, a skuteczniej w ataku zaczęły grać rywalki. Mimo to po udanym zbiciu Bidias Wiewiórom udało się objąć prowadzenie (6:5), ale te utrzymały je tylko na chwilę. Łodzianki były jednak czujne. Po udanej akcji na siatce Kwiatkowskiej wyrównały po 10:10. Klaudia Alagierska dołożyła też punkt zagrywką, a po niemieckiej stronie boiska zaczęło być bardzo nerwowo, w wyniku czego prowadzący spotkanie sędzia wyjął czerwoną kartkę. ŁKS prowadził wtedy już 12:10. Akcje Kimberly Drewniok i Denise Hanke przywróciły dwupunktową nadwyżkę na ich stronę (15:13). Przy stanie 20:21 Wójcik postawiła skuteczny blok, natomiast rywalki pomyliły się w ataku i to Wiewióry były bliżej zakończenia seta. Mimo że emocje były do samego końca błąd przyjezdnych zakończył tę odsłonę.

3. set.
Nieskuteczne ataki ŁKS oraz kontry SSC Palmberg Schwerin pozwoliły Niemkom dość szybko zdominować boisko (5:1). Wszystko za sprawą szalejącej w polu zagrywki Adams, Łodzianki zupełnie nie radziły sobie w przyjęciu. Gdy Amerykanka dołożyła kontrę z drugiej linii było już 9:1 dla gości. Początek ustawił już całą odsłonę i choć różnica zaczęła topnieć, bo po bloku Regiane Bidias było 7:13, ale w kolejnych chwilach seta rywalki ponownie zwiększyły swoje prowadzenie. Pomogły im błędami same miejscowe (18:9). Brazylijka była tą, która starała się jeszcze poderwać zespół do walki. Różnica była jednak za duża, a rywalki nie spuszczały z tonu, do samego końca grając w pełnej koncentracji.

4. set. 
Porażka w kiepskim stylu mocno podrażniła Łodzianki. Kolejną odsłonę rozpoczęły punktowaniem 4:0. Siatkarki SSC Palmberg nie odpuszczały jednak, starały się grać mocną zagrywką, myliły się też EŁKaeSianki. W wyniku tego dość szybko na tablicy wyników pojawił się remis 6:6. Niemiecki zespół już nie odpuszczał, choć ŁKS cały czas był mały kroczek z przodu. Łodzianki przetrzymały napór rywalek i gdy Bociek huknęła w kontrze zaczęły prowadzić już wyraźniej (13:10). Obie drużyny wymieniały się atakami, jednak to Niemki co jakiś czas popełniały w nim błąd. Kontry natomiast kończyły Wiewióry, co podwyższało ich prowadzenie (19:13). Mimo prób, chociażby w bloku, przyjezdne nie nawiązały już walki w tym secie. ŁKS serią punktów wywalczył piłkę meczową (24:16). Całe starcie zakończył udany blok ekipy z Łodzi.

MVP spotkania została wybrana Monika Bociek z dorobkiem 21 punktów.

Skład ŁKS:
– Ewa Kwiatkowska,
– Regiane Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Marta Wójcik
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valeria Nichol, Daria Szczyrba, Agata Wawrzyńczyk i Anna Korabiec.

Trener: Michal Masek.
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski.
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik.
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka.
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
https://www.cev.eu/

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – E.Leclerc Radomka Radom 3:0
(25:14, 25:20, 25:18)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-11-17

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to czwarty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać.
W meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

1. set. 
Mecz rozpoczął się od gry punkt za punkt do stanu 3:3. Błędy własne Moniki Bociek i Aleksandry Wójcik były wodą na młyn dla beniaminka ekstraklasy, który przeważał w pierwszym fragmencie meczu (9:8). Gospodynie od tego momentu zdobywały punkty seriami Odblokowały się skrzydłowe ŁKS i sytuację próbował ratować trener Skrok (17:11). Kiedy piłkę przechodzącą skutecznie w pole rywalek strąciła Ewa Kwiatkowska, przewaga siatkarek z Łodzi była już ogromna (20:11). Błąd Kapturskiej w polu serwisowym zakończył tę odsłonę (25:14).

2. set. 
Zagrywka pod końcową linię Ponikowskiej w połączeniu z nieco “ospałą” postawą Łodzianek na początku drugiej partii przyniosły trzypunktową zaliczkę dla beniaminka z Radomia (3:0). Scenariusz tego seta układał się podobnie i po kilku pomyłkach gości wydawało się, że Łodzianki przejmą inicjatywę (7:7). Radomianki uczyły się jednak na błędach. Trener Michał Masek wprowadził na boisko Valerie Nichol i Agatę Wawrzyńczyk, która pojedynczym blokiem zatrzymała Natalię Skrzypkowską (21:18). Ogromny udział w przeważeniu szali zwycięstwa w drugiej partii miała zagrywka Aleksandry Wójcik, ale to atak Bidias przypieczętował triumf ŁKS w tym secie (25:20).

3. set.
Trzecią partię lepiej rozpoczęły rywalki (6:3). Po ataku w siatkę Ponikowskiej gospodynie wyrównały i o czas poprosił trener Skrok (11:11). Niemoc skrzydłowych Radomki trwała. Przyjezdne kilkukrotnie źle oceniły też piłkę zagrywaną zza linii 9. metra, co kończyło się asami serwisowymi. Łódzkie Wiewióry były na ostatniej prostej do zainkasowania kompletu punktów (16:11). Stało się to faktem, gdy zagrywka Bałuckiej wylądowała poza boiskiem (25:18).

MVP spotkania została wybrana Krystyna Strasz, która zanotowała 57% pozytywnego przyjęcia.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol, Daria Szczyrba, Klaudia Gajewska i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

ŁKS Commercecon Łódź – DPD Legionovia Legionowo 3:0
(27:25, 25:15, 25:20)

Sezon 2018/2019 - Polska Liga Siatkówki Kobiet - najwyższy poziom rozgrywkowy

Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe

Sekcja.
Siatkówka kobiet

Data wydarzenia.
2018-11-14

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Był to trzeci mecz fazy zasadniczej w sezonie 2018/2019 rozgrywek Tauron Liga – 83. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 65. przeprowadzano w formule rozgrywek ligowych, a po raz 13. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).

Warto zapamiętać.
W meczu udziału nie wzięła kontuzjowana Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

1. set. 
Spotkanie lepiej rozpoczęły siatkarki Legionovii, które wyszły na prowadzenie 4:2. Łodzianki błyskawicznie odrobiły straty i po dwóch asach serwisowych Regiane Bidias to one prowadziły 6:4. Siatkarki ŁKS szybko przejęły inicjatywę i przy stanie 11:6 dla gospodyń o pierwszą przerwę poprosił trener Olenderek. Drugą wykorzystał przy stanie 14:6 i dopiero wtedy jego podopieczne wzięły się za odrabianie strat. Ciężar ataku spoczywał na Krystynie Kickiej i przyjezdne powoli, ale skutecznie zmniejszały straty. Po autowym ataku Moniki Bociek ŁKS prowadził już tylko 18:17 i zrobiło się nerwowo w zespole gospodyń. Przy stanie 22:22 skutecznie zaatakowała Zuzanna Górecka, potem poprawiła Małgorzata Jasek i Legionovia miała piłki setowe. ŁKS obie obronił i rozpoczęła się walka na przewagi. W niej lepsze okazały się Wiewióry. Po ataku Klaudii Alagierskiej było 26:25 dla ŁKS, a po chwili skuteczny blok na Kickiej dał EŁKaeSiankom upragnione zwycięstwo w tym secie.

2. set. 
W drugim secie ŁKS po atakach Moniki Bociek i Aleksandry Wójcik prowadził już 4:1. Potem gra się wyrównała i przyjezdne odrobiły straty, doprowadzając do remisu 5:5, a po ataku Krystyny Kickiej wyszły nawet na prowadzenie 8:7. EŁKaeSianki jednak znalazły słaby punkt zespołu przeciwnego. Od stanu 8:9 zdobyły osiem punktów z rzędu, dzięki czemu odskoczyły na bezpieczną odległość. Świetnie funkcjonował zwłaszcza Łódzki blok w tym fragmencie meczu. Legionowianki już się nie podniosły, a skuteczny ŁKS do końca seta dominował na boisku, Po skutecznym bloku na Beacie Olenderek było 24:14, jeszcze skutecznie zaatakowała Kicka, ale po chwili zagrała z pola serwisowego w siatkę i było już 2:0 dla ŁKS.

3. set.
Początek trzeciego seta był wyrównany. Z dobrej strony pokazała się powracająca po kontuzji Ewa Kwiatkowska. Po ataku Klaudii Alagierskiej ŁKS odskoczył rywalkom na dwa punkty (10:8). Gdy po skutecznym bloku na Kickiej było 23:15 wydawało się, że mecz zaraz się skończy. Legionowianki jednak zaczęły punktować, a gospodyniom przytrafiła się przestój. Skuteczna była zwłaszcza wprowadzona z ławki Cassidy Pickrell i przyjezdne zdobyły pięć puntów z rzędu. Potem jednak nie do obrony zaatakowała Aleksandra Wójcik, a spotkanie zwycięstwem 3:0 ŁKS zakończył skuteczny blok Łodzianek.

MVP spotkania została wybrana Marta Wójcik, która przez cały mecz bardzo dobrze kreowała grę i zdobyła 3 punkty.

Skład ŁKS:
– Marta Wójcik,
– Regiana Bidias,
– Aleksandra Wójcik,
– Monika Bociek,
– Klaudia Alagierska,
– Ewa Kwiatkowska,
– Krystyna Strasz (Libero),
oraz Valerie Nichol, Anna Korabiec, Klaudia Gajewska i Agata Wawrzyńczyk.

Trener: Michal Masek,
Trener II: Bartłomiej Bartodziejski,
Fizjoterapeuta: Łukasz Burtnik,
Trener Przygotowania Motorycznego: Tomasz Nagórka,
Statystyk: Michał Cichy.


Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl

Autor wpisu.
Pompon08

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this