X DOZ Maraton Łódź
Łódź 2022
Rodzaj zawodów.
zawody / turniej
Sekcja.
Łódź Kocha Sport
Data wydarzenia.
2022-04-24
Miejsce wydarzenia.
Łódź
Opis.
DOZ Maraton Łódź to największa biegowa impreza w naszym mieście, której wszyscy tak bardzo nie mogli się doczekać, począwszy od najmłodszych adeptów biegania, po debiutantów na królewskim dystansie, a kończąc na starych wyjadaczach.
Tradycyjnie jako pierwsi na linii startu zameldowali się w sobotni poranek najmłodsi, rywalizując w biegach z cyklu Kids Run na dystansach od 200 do 950 metrów. I chociaż najważniejsza była dobra zabawa, to dało się odczuć prawdziwego ducha rywalizacji. Inaczej być nie mogło, skoro finisz podobnie jak w biegach dla dorosłych odbywał się w Atlas Arenie.
Niedzielny poranek przywitał biegaczy piękną słoneczną pogodą, a w powietrzu już unosiły się przepełniające wszystkich endorfiny. Mimo dwuletniej przerwy, miejsce startu nie uległo zmianie i znajdowało się ono na wysokości Atlas Areny. I tak jak to było w poprzednich edycjach, niebieską bramą po lewej stronie startowali zawodnicy rywalizujący w biegu na 10 km, natomiast pomarańczową bramą po prawej stronie maratończycy oraz uczestnicy biegów sztafetowych (half&half oraz ekiden).
Zarówno w jednej jak i drugiej grupie pokładaliśmy wielkie nadzieje na korzystne rezultaty. Przed kolejną próbą pokonania bariery 36 minut stanął KaszubRun, dla którego był to drugi w tym roku bieg na tym dystansie. Nie obeszło się jednak bez bólu, zarówno przed startem (mikro uraz spędzający sen z powiek), jak i podczas samego biegu. Jednak jak sam Rafał wspomniał, życiówka zawsze boli i jest to najprzyjemniejszy ból jaki można sobie wyobrazić. Miejsce w drugiej dziesiątce bardzo mocno obsadzonego biegu i czas 35 min 49 sek robią ogromne wrażenie!
Podobnie jak Rafał na mecie z nowymi rekordami życiowymi zameldowali się Wojtek oraz Agatka, która chwaliła fantastyczną atmosferę i najlepszą na świecie metę. Bez życiówki, ale za to z ogromną satysfakcją na mecie, pojawił się Dawid. Jego biegowa kariera wisiała na włosku jeszcze trzy lata temu, ale teraz wraca do szybszego biegania, odhaczając kolejny cel z swojej listy.
Przechodząc do Królewskiego dystansu, możemy śmiało określić, iż był to bieg naszych debiutantów i to nie tylko za sprawą ilu ich pojawiło się na starcie (sześć osób), ale przede wszystkim jakie uzyskali rezultaty. Dla Adriana, zbierającego coraz większego doświadczenia jak i kilometrażu w biegach ultra, był to pierwszy uliczny bieg na tak długim dystansie. Adrian w biegowym portfolio nie ma jeszcze na swoim koncie startu w półmaratonie, jednak z umiarkowanym spokojem podchodził do maratonu, licząc na dobre przygotowanie pod biegi górskie. Nie do końca wiedziałem jak rozłożyć siły, to jednak mocna głowa poradziła sobie z każdym kryzysem i już wiem jak smakuje ten cały maraton, wspominał na spokojnie Adrian. Jednocześnie wspomniał, że nie zamierza próbować kolejny raz, miłość do biegów górskich ponad wszystko!
Na niespełna tydzień przed zawodami przecieraliśmy oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyliśmy Anetę na liście startowej maratonu. Nasza „dziewczyna z dynamitem w nodze”, specjalistka od biegów na 5 oraz 10 kilometrów, stwierdziła, że raz kozie śmierć i przepisała się z biegu towarzyszącego na bieg główny. Wspólny start wraz z Anią, dla której również był to debiut, Adrianem, Jarkiem oraz „zającującym” Bartkiem tylko motywował, bowiem nic tak nie dodaje skrzydeł jak bieg w wspólnym gronie. Nasze trio debiutantów, celujące w czas 3:30, niemal cały dystans pokonało wspólnie, na mecie meldując się w odstępach około jednej minuty. Dla Anety dodatkową wisienką na torcie, poza fantastycznym rezultatem, było 3. miejsce w kategorii Nauczyciel.
Kolejne fantastyczne debiuty na swoim koncie zapisały Sylwie. Jeszcze kilka miesięcy temu obie zarzekały się, że nie pobiegną maratonu, bo za długi dystans, że boli i nie poradzą sobie. Jednak nic bardziej mylnego! 42,195 km okazało się wcale nie takie straszne, co można zaobserwować na zdjęciach. Ze świeczką szukać grymasu na twarzach dziewczyn, które mimo trudu przepełniała radość i satysfakcja z pokonywania kolejnych barier i własnych słabości. Obie Sylwie nie ukrywały dumy z osiągniętych wyników, jak i wsparcia drużyny na trasie, które było bezcenne i dla którego warto w przyszłym roku pobiec ponownie, by poczuć atmosferę, której nie da się opisać i porównać z czymkolwiek innym.
W całej tej euforii radości nie obeszło się bez łyżki dziegciu w beczce miodu, którą był start Adama. Po nieudanym jesiennym maratonie w Warszawie, przyszła pora na drugie podejście do walki o dołączenie do grona „trójkołamaczy”. Wiosenne starty napawały optymizmem, nawet jeżeli nasz maratończyk był przygotowany „na styk” by złamać 3 godziny. Niestety nie zawsze wszystko idzie tak pięknie i kolorowo do samego końca. Niestety, ten gorszy moment wypadł w najważniejszym dniu biegowej wiosny. Gorszy dzień, za mocny start za „zającem” na 3:00, temperatura oraz mocny wiatr? Można tylko gdybać i rozmyślać Quo Vadis, jednak dla Adama najlepszą osłodą na swoje niedzielne niepowodzenie są fantastyczne czasy uzyskane przez koleżanki i kolegów, bowiem nic tak nie buduje i motywuje jak silny i prawdziwy #TeamSpirit.
Wszystkim serdecznie gratulujemy i do zobaczenia na kolejnym biegu jakim będzie Bieg Ulicą Piotrkowską 28/05/2022!
Miejsca oraz rezultaty naszych zawodników:
MARATON:
398. Adrian – 03:26:06 / Debiut
408. Ania – 03:27:18 / Debiut
418. Aneta – 03:28:07 / Debiut / Klasyfikacja Nauczyciel Kobiety 3. miejsce
625. Bartosz – 03:40:52
629. Adam – 03:41:09
635. Jarek – 03:41:48
727. Sylwia – 03:45:51 / Debiut
813. Tomasz – 03:53:26 / Debiut
1065. Piotr – 04:00:12 / NEW PB
1467. Sylwia – 04:24:51 / Debiut
1634. Łukasz – 05:14:34
10 km:
20. Rafał – 00:35:49 / NEW PB
35. Michał – 00:37:18
95. Dawid – 00:39:55
101. Wojtek – 00:40:02 / NEW PB
429. Łukasz – 00:48:43
469. Mariusz – 00:48:21
527. Mariusz – 00:49:16
555. Agata – 00:49:42 / NEW PB
603. Piotr – 00:50:26
604. Robert – 00:50:26
607. Jarek – 00:50:30
767. Łukasz – 00:52:51
1153. Łukasz – 00:57:36
1179. Paweł – 00:58:04
1368. Michał – 01:01:11
1402. Danusia – 01:01:52
1554. Dariusz – 01:04:44
1565. Mateusz – 01:04:59
1608. Ania – 01:06:11
1690. Mateusz – 01:08:29
1745. Ewelina – 01:10:16
1805. Agata – 01:12:50
Sztafeta Half&Half:
146. Szczepan & Adam – 04:41:06
KIDS RUN
950 m
111. Zoja – 00:04:03
750 m
60. Jagoda – 00:03:24
178. Filip – 00:04:02
227. Marta – 00:04:27
239. Laura – 00:04:33
242. Natalia – 00:04:36
300 m
3. Lilianna – 00:00:51 / 1. miejsce wśród dziewczyn
Puchar DOZ Maratonu – M30
2. Bartosz
Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/
Autor wpisu.
Adam Filipiak