X Sztafetowy Maraton Szakala

Łódź 2022

Rodzaj zawodów.
zawody / turniej

Sekcja.
Łódź Kocha Sport

Data wydarzenia.
2022-07-03

Miejsce wydarzenia.
Łódź

Opis.
Obecny rok obfituje w same powroty dlatego śmiało możemy powiedzieć, że jest to rok comeback-ów. Po trzyletniej przerwie do biegowego kalendarza wróciły nie tylko DOZ Maraton Łódź i Pabianicki Półmaraton ale również organizowany przez Klub Sportowy Szakale Bałut Łódź X Sztafetowy Maraton Szakala, czyli nasz ulubiony bieg drużynowy. Podobnie jak wspomniane wcześniej dwie wiosenne imprezy również i Sztafetowy Maraton obchodził swoją dziesiątą edycję.  Forma oraz miejsce imprezy nie uległy zmianie i tak jak miało to miejsce w ubiegłych edycjach (ostatnia edycja miała miejsce 14.07.2019r.) rywalizacja odbywała się przy stawach w Arturówku. Na starcie zawodów zameldowało się 51 siedmioosobowych sztafet z minimum dwiema kobietami w składzie. Każdy z zawodników sześciokrotnie pokonywał pętlę o długości 1000 m, startując zawsze w tej samej kolejności, o której to zadecydował kapitan sztafety. Nie lada wyzwaniem było skompletowanie równego, mocnego składu i chociaż udało nam się wystawić aż trzy składy, to wcale nie było to tak proste zadanie jak mogłoby się wydawać. Niemal do ostatniej chwili trwało komplementowanie poszczególnych składów, koniec końców zwarci i gotowi pojawiliśmy się na linii startu.

Adrenalina – moc – ogień – wyplute płuca – konanie, tak w telegraficznym skrócie można opisać na czym polegają te zawody. Wydawać by się mogło, że to tylko 6x po 1km rozłożone w czasie, niemniej jednak taka forma rywalizacji męczy bardziej niż nie jeden bieg na 5km, 10km czy nawet półmaraton. I chociaż prawie wszyscy w pamięci mieliśmy jeszcze ostatnią sztafetę, tak i tym razem nic nie powstrzymało nas by kolejny raz podjąć to wyzwanie. W gronie naszych zawodników znalazło się także miejsce dla jednego debiutanta – Jarka, który dołączył do składu niemal w ostatniej chwili. Pomimo dołączenia do sztafety na ostatnią chwilę, Jarek zanotował udany debiut, pokonując 6km w łącznym czasie 27min i 24sek, co przełożyło się na średnią 4:34/1km i jak sam wspomniał z chęcią wróci w przyszłym roku. Nie tylko zawody wracają do biegowego kalendarza, ale swoiste comebacki odnotowują również biegacze, a jednym z nich w minioną niedzielę był Łukasz. Długo przyszło nam czekać na powrót naszego Speedstera  na biegowe ścieżki (ostatni start Łukasza w zawodach miał miejsce 07/04/2020 podczas 406 biegu parkrun Łódź, gdzie zanotował swój najlepszy rezultat – równe 17min) i chociaż sam nie ukrywał, że stać go na dużo więcej, tak sama jego obecność i energia dodawała skrzydeł niczym RedBull. Warto jednocześnie dodać, że to podczas poprzedniej edycji Łukasz wspólnie z Sylwią zadebiutowali w naszej drużynie, tak więc może to będzie nowy rozdział i tym razem nie każe nam tak długo czekać na następny wspólny start.
Kolejne zmiany mijały i tylko odliczaliśmy do ostatniego okrążenia, raz po raz spoglądając w klasyfikację generalną na których miejscach plasują się nasze składy, co pozwalało wykrzesać dodatkowe siły przed nadchodzącą zmianą. Niestety do powtórzenia rezultatu z dziewiątej edycji przez nasz pierwszy skład, jakim było zajęcie trzeciego miejsca, zabrakło blisko 5min., tak jeszcze więcej satysfakcji dał nam fakt posiadanie dwóch sztafet w TOP10 – 4 oraz 6 miejsce, czego nie dokonał żaden inny team. Przed zawodami Piotr, startujący na ostatniej zmianie w trzecim składzie był przygotowany na najtrudniejszy bieg, nie tyle za sprawą samego stopnia trudności zawodów, co faktu startowania, a tym samym kończenia jako ostatni z naszych zawodników. Kiedy wszyscy byli już dawno po i odpoczywali przy strefie zmian, nawet przez myśl nie przeszło Piotrkowi co go czeka na ostatniej prostej. Oczom Piotra jak tylko ściął ostatni zakręt ukazała się cała nasza drużyna (wliczając w to najmłodszych!), która w szpalerze czekała by dołączyć na ostatnie metry i wspólnie przekroczyć linię mety. Finisz w takich okolicznościach był czymś wyjątkowym, a samo zmęczenie i wysiłek poszły w niepamięć.
Reasumując nasze sztafety uplasowały się na odpowiednio 4, 6 oraz 31 miejscu i dla wszystkich był to miło, acz intensywnie, spędzony czas w gronie drugiej rodziny.
Ogromne brawa  i podziękowania dla Szakali Bałut za wspaniałą organizację, już nie możemy się doczekać kolejnych Szakalowych imprez.
Miejsca oraz rezultaty naszych sztafet.
Łódź Kocha Sport I – 2:31:14
– Michał
– Agnieszka
– Aneta
– Norbert
– Bartosz
– Rafał
– Łukasz
Łódź Kocha Sport II – 2:37:51
– Adam
– Sylwia
– Ola
– Wojtek
– Marcin
– Jarek
– Dawid
Łódź Kocha Sport III – 3:03:53
– Tomek
– Sylwia
– Marta
– Jarek
– Mariusz
– Kamil
– Piotr

Źródło informacji.
https://www.facebook.com/LodzKochaSport/

Autor wpisu.
Adam Filipiak

STRONY POŚWIĘCONE ŁKS ŁÓDŹ

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this