Rodzaj zawodów.
rozgrywki ligowe
Sekcja.
Siatkówka kobiet
Data wydarzenia.
2025-03-12
Miejsce wydarzenia.
Kalisz
Opis.
Był to czternasty mecz fazy zasadniczej w sezonie 2024/2025 rozgrywek Tauron Ligi – 89. edycji mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet. Mistrzostwa po raz 71. przeprowadzono w formule rozgrywek ligowych, a po raz 19. w postaci ligi zawodowej, organizowanej przez Polską Ligę Siatkówki pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS).
Warto zapamiętać:
Był to debiut w roli pierwszego Trenera Zbigniewa Bartmana.
1. set.
Siatkarki z Łodzi bardzo wyraźnie zaznaczyły swoją obecność już na samym początku. Z dużą pomocą rywalek i ich błędów własnych odskoczyły na 5:0. Impas Kaliszanek przełamała jako pierwsza Wiktoria Szumera, ale Wiewióry na każdy punkt rywalek odpowiadały serią. Raz po raz siatkę murowała Anna Obiała, a w ataku punktowała każda. Przewaga wzrosła aż do 10:2. Kompletnie niewidoczna była Joyce Agbolossou, jakość ataku całej drużyny też pozostawiała wiele do życzenia. Pojedynek był mocno jednostronny i Łodzianki po prostu dograły tego seta do końca (5:16, 10:25).
2. set.
Również drugą odsłonę lepiej rozpoczęły EŁKaeSianki i znów spory procent ich punktów stanowiły błędy kaliszanek (2:5, 3:9). Wreszcie dała coś od siebie Agbolossou. Trochę nadziei gospodyniom dała też słabszy moment Zuzanny Góreckiej, dzięki czemu zniwelowały one straty do czterech „oczek”. Jednak im bliżej było końcówki seta, tym bardziej bezlitosne były Łódzkie Wiewióry. Gra systemem blok-obrona funkcjonowała bez zarzutu i Łodzianki non stop punktowały z kontrataków. Wkrótce zrobiło się 22:15 dla ŁKS. I choć gospodynie obudziły się w ostatnim momencie przy zagrywce Joanny Sikorskiej to trzypunktowa seria nie odmieniła ich losu.
3. set.
Zespół z Łodzi miał w planie zamknąć mecz w trzech partiach. Zaczął bardzo dobrze, bo serwis Sonii Stefanik odrzucił kaliszanki od siatki. ŁKS zbudował zapas 4:1, ale wtedy niespodziewanie coś ruszyło w ekipie przeciwniczek. Te zdobyły się na pięciopunktową serię, a jej autorkami były przede wszystkim Marta Pol i Klara Dite. MKS nawet prowadził 10:9, a potem potrafił odeprzeć atak Wiewiór. Wciąż pierwsze skrzypce grały Pol i Dite. Ta druga zagrała na 69% skuteczności w ataku. Dużo dała też zagrywka Kingi Wawrzyniak, która na 9. metrze pozostała już do końca seta. Łodzianki popełniły za dużo błędów w ataku i oddały seta z dość sporą stratą.
4. set.
Koncentracja faworytek z Łodzi nie wróciła wraz z kolejną partią. Zawodziła Górecka, za to wciąż jak z nut grała Dite. Dobre decyzje w kontrach zaprowadziły MKS do wyniku 8:4. Do pomocy wróciła Marlena Kowalewska i to właśnie jej zagrywka wniosła świeżość po stronie ŁKS. Rozgrywająca obnażyła przyjęcie rywalek, czego efektem była aż dziewięciopunktowa seria – 8:13. Kaliszanki jednak po raz kolejny pokazały wolę walki i na półmetku na tablicy ukazał się remis. Gra punkt za punkt toczyła się do samego końca. Gospodynie wytrzymały wojnę nerwów i doprowadziły do tie-breaka.
5. set.
W nim początkowo ŁKS dyktował warunki. Górecka odkupiła winy w polu serwisowym, wyprowadzając zespół na 6:1. Gospodynie nie poddały się jednak bez walki. Z pomocą Marty Pol zmniejszyły dystans do 8:9. Na więcej jednak podopieczne Zbigniewa Bartmana nie pozwoliły. Trudne, ale cenne zwycięstwo przypieczętowała kiwka Regiane Bidias.
MVP spotkania została wybrana Anna Obiała z dorobkiem 19 punktów.
Skład ŁKS:
– Anna Obiała,
– Sonia Stefanik,
– Anastazja Hryshchuk,
– Marlena Kowalewska,
– Lana Scuka,
– Zuzanna Górecka,
– Maria Stenzel (Libero),
oraz Angelika Gajer, Regiane Bidias i Weronika Gierszewska.
Trener: Zbigniew Bartman.
Trener II: Wojciech Kurczyński.
Fizjoterapeuta : Marcin Kębłowski.
Trener Przygotowania Motorycznego: Bartosz Groffik
Statystyk: Michał Staniucha.
Polsat Sport – skrót meczu
Źródło informacji.
lkscommerceconlodz.pl / Facebook - ŁKS Commercecon Łódź, tauronliga.pl
Autor wpisu.
Pompon08